6 błędów w ogłoszeniach na testerów

6 błędów w ogłoszeniach na testerów
Ogłoszenia o pracę dla testerów oprogramowania są pełne błędów merytorycznych, opisów, które zadziwiają i sformułowań, które pokazują brak wiedzy o dziedzinie.

Prosimy o uważną lekturę i zrozumienie, że choć wspomniane błędy są często powtarzane, to w środowisku testerskim ciągle nie zostały zaakceptowane. Ponieważ ogłoszenie o pracę jest często pierwszym kontaktem testera z firmą to błędy te mogą zniechęcać do aplikowania i źle świadczyć o samej organizacji.

 

1. Nazwa stanowiska "tester manualny"

Do stanowiska testera przypiął sie bezsensowny przymiotnik "manualny". Jest to prawdopodobnie kalka z angielskiego "manual tester". "Manualny" oznacza pracę wykonywaną ręcznie. W tym względzie tester rękami dotyka klawiatury testując oprogramowanie robi to również programista, ale nie mówi się "manualny programista". W ten sam sposób możnaby ozdobić każde inne stanowisko pracy od manualnego sprzedawcy po manualnego kierownika.

Prawdopodobnie "manualny" rozpowszechnił się również dla odróżnienia od nieszczęsnego "testera automatycznego" (czytaj punkt 2.). Za słowem "tester" kryje się osoba wykonująca testy z użyciem różnych narzędzi. Taka jest już specyfika testowania oprogramowania, że zawsze musimy posługiwać się jakimś narzędziem.

Rozwiązanie: Uprościć do tester (oprogramowania)

 

2. Nazwa stanowiska "tester automatyczny"

Ponownie mamy do czynienia z niewłaściwym użyciem przymiotnika. To nie tester jest automatyczny, tylko jego praca polega na automatyzowaniu procesu weryfikacji jakości oprogramowania. Źródeł tego określenia możemy doszukiwać się w zakresie obowiązków, którym jest (z ang.) test automation, czyli automatyzacja testowania. Określenie osoby jako testera automatycznego może być nie tylko postrzegane jako błędne, ale również niesprawiedliwe a nawet krzywdzące.

"Automatyczny" przylgnęło tylko do stanowiska testera.

Rozwiązanie: Zamienić na tester automatyzujący, programista testów, tester ds. automatyzacji itd.

 

3. Stanowiska "tester QA" lub "QA Tester" lub "QA Engineer" lub  "Software Quality Assurance Tester" opisujące testera

Skrót QA najczęściej rozwijany jest jako Quality Assurance i jest dziedziną znacznie szerszą od testowania. Różnice między jednym a drugim znajdziecie tutaj >>

Oczywiście w IT istnieje rola inżyniera zapewnienia jakości, ale jeśli w ogłoszeniu mamy opis zadań testera to nie chodzi Wam drodzy HRowcy o QA-a, a o testera właśnie.

W testowaniu już tak bardzo zaakceptowaliśmy ten błąd, że przestaliśmy zwracać na to uwagę. 

Rozwiązanie: Usunąć QA z ogłoszeń.

 

4. Rozszerzanie roli testera oprogramowania o inne aspekty procesu wytwórczego

Przeglądając oferty pracy często można znaleźć stanowiska "Tester Oprogramowania / QA Business Analyst" czy "Młodszy Analityk ds. Jakości (QA Analyst) / Tester Oprogramowania (Software Tester)". Jest to próba połączenia analizy biznesowej i testowania oprogramowania, ale możemy znaleźć również próby połączenia roli testera z programistą. W zwinnych projektach pojawia się koncept trzech amigos - analityka, testera i programisty. Są to role tak daleko od siebie odsunięte kompetencyjnie, że niemożliwe jest realizowanie każdej z nich w tym samym czasie. W uproszczeniu nie można być dobrym analitykiem i testerem jednocześnie.

Rozwiązanie: Uprościć do tester, a dodatkowe aspekty z analizy wpisać w treści ogłoszenia.

 

5. Łączenie roli junior testera z liderem testów

Oczywiście poszukiwanie samodzielnych testerów, którzy testują i zarządzają swoją pracą nie jest niczym złym. Jednak szukanie juniorów, którzy zaplanują swoją pracę i poprowadzą negocjacje z projektem nie może zakończyć się powodzeniem. Osoby początkujące nie mają takich kompetencji. Kiedy więc w ogłoszeniu pojawia się zakres obowiązków: "udział w projektowaniu, pisaniu planów,  przypadków testowych i realizacji testów" czy "definiowanie ogólnego planu testów i podejścia do zespołu" to wiedz, że CV jakie otrzymasz nie będą spełniały wymagań.

Rozwiązanie: Przesunąć zadania liderskie do sekcji "dodatkowe kompetencje".

 

6. Błędy merytoryczne

Dobrze by ogłoszenia były przeglądane przez osoby z obszaru testowania i wychwytywały one podstawowe błędy merytoryczne jak literówki w nazwach narzędzi i certyfikatów, błędne sformułowania i niefortunne łączenie zakresu obowiązków (patrz punkt 4). Przykład: "wykonywanie testów automatycznych" - testów automatycznych nie można wykonywać, to tak jak wymagać od programistów, aby "wykonywali kod źródłowy", testy automatyczne można uruchomić.

Rozwiązanie: Zorganizować przeglądy ogłoszeń przez osoby techniczne.

 

Bonus: agile tester >>

 

Mamy nadzieję, że ta drobna krytyka w kierunku działów HR pomoże poprawić ogłoszenia, ale również lepiej zrozumieć pracę testerów.

 

 

To powinno Cię zainteresować