Czy egzaminy ISTQB mogą się różnić między sobą?

Czy egzaminy ISTQB mogą się różnić między sobą?
Od dawna wiadomo, że egzamin ISTQB można zdawać w formie elektronicznej i papierowej, w języku polskim lub angielskim. Ostatnio okazało się również, że egzaminy różnią się w zależności od dostawcy.
 

Informacje pochodzące z egzaminów ISTQB są raczej szczątkowe i nie zawierają konkretnych pytań. Często za to komentowane są konstrukcje samych pytań i ich trudność lub ewentualnie ich poprawność merytoryczna. To, co się w pytaniach egzaminacyjnych nie zmieniło, to na pewno fakt, że bazują one na sylabusie ISTQB Poziomu Podstawowego. Ostatnio na grupach facebookowych pojawiły się opinie, że egzaminy się zmieniły i stały się trudniejsze. Postanowiliśmy przyjrzeć się dostępnym w sieci informacjom.

W Polsce egzaminy oferowane są przez dwie organizacje. Są to:

  • Stowarzyszenie Jakości Systemów Informatycznych (SJSI), które jest polskim przedstawicielstwem ISTQB i oferuje swoje egzaminy,
  • Global Association for Software Quality (GASQ), które oferuje egzaminy ISTQB za pośrednictwem firm szkoleniowych (w tym między innymi poprzez testerzy.pl).


Choć obie organizacje są akredytowanymi dostawcami egzaminów, SJSI jest dostawcą lokalnym (polskim), a GASQ jest dostawcą globalnym - z prawem oferowania egzaminów na całym świecie. Każdy z dostawców ma własne zestawy egzaminacyjne, więc pytania u różnych dostawców mogą się różnić. Są oczywiście podstawowe reguły pytań, opisane na stronie http://www.istqb.org/downloads/category/2-foundation-level-documents.html w pliku istqb_ctfl_exam_structure_and_rules_v1.2.pdf. Reguły te jednak nie odnoszą się do samej konstrukcji pytań.

Na facebookowej grupie "ISTQB - egzaminy, pytania, testy" pojawiły się informacje, że egzaminy SJSI w języku polskim w ostatnim czasie dość mocno się zmieniły. Iza pisze: "większość pytań była rozbudowana i wymagała umiejętności szybkiego czytania. Bardzo dużo było takich, w których trzeba było wybrać zbiór odpowiedzi poprawnych i niepoprawnych. [...] Więcej było pytań związanych z konkretną sytuacją (z bankomatem, z ubezpieczeniem OC, z przyznaniem kredytu, czy z różnymi kartami kredytowymi).".

Nie zmieniły się za to egzaminy SJSI w języku angielskim. W tym samym wątku pojawiła się odpowiedź Doroty: "[...] nie miałam ani jednego obszernego pytania. Oszem, były pytania związane z konkretnymi sytuacjami (np. testowanie windy), ale ich treść była zwięzła i krótka. Nie trafiły mi się żadne tabele, testowanie przejść między stanami, pseudokod i jego pokrycia, ani też normy. Jeśli chodzi o zbiory odpowiedzi poprawnych i niepoprawnych - miałam jedno takie pytanie.".

Inny komentarz po polskim egzaminie SJSI mówi (treść oryginalna): "Pytania powoli idą w stronę czytania długich opisów historii ze zrozumieniem - z zaznaczeniem poprawnych odpowiedzi na drugiej karcie skończyłam praktycznie na styk. Bardzo dużo pytań z wielokrotnymi poprawnymi wynikami( typu I i II są poprawne). Dla mnie przez ten nadmiar treści egzamin jest mało czytelny." Takie opinie pojawiają się coraz częściej odnośnie egzaminów oferowanych przez Stowarzyszenie.

Nie wydaje się jednak, aby zmieniły się pytania GASQ. Zarówno polskie, jak i anglojęzyczne egzaminy są raczej w formie prostych, jednozdaniowych pytań i podobnych odpowiedzi. W kolejnym wątku odnośnie pytań z GASQ czytamy: "Na naszym teście nie było w ogóle pytań wielokrotnego wyboru i był bardzo zwięzły".

Z powyższych opinii można wyczytać, że polskojęzyczny egzamin SJSI stał się w ostatnim czasie bardziej rozbudowany, a przez to trudniejszy. Nie wiemy, czy jest to nowa wytyczna ISTQB, którą to Stowarzyszenie zaimplementowało jako pierwsze (a inni dostawcy niedługo dostosują się do niej), czy też jest to może inna interpretacja wytycznych dla dostawców egzaminów ISTQB. Jesteśmy za to ciekawi, jak ta zmiana wpływa na zdawalność egzaminów. Na tę chwilę jeszcze nie wiadomo.

 

 

To powinno Cię zainteresować