Testerskie konferencje w Polsce

Testerskie konferencje w Polsce
Od kilku lat obserwujemy prawdziwy rozkwit testerskich wydarzeń i inicjatyw w Polsce. Pojawiły się nowe płatne i bezpłatne konferencje, a właściwie każde większe polskie miasto ma swój testerski meet-up. Bilety na płatne konferencje są za każdym razem wyprzedane, często długo przed datą imprezy, a na te bezpłatne bardzo trudno się dostać (czego najlepszym przykładem są znikające w mgnieniu oka bilety na tegoroczny Test:fest).
 

Trudno nie dostrzec jak wiele pozytywnych zmian spowodował ten trend. Po pierwsze, konkurencja wśród płatnych wydarzeń sprawia, że organizatorzy muszą stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej, dobór tematyczny prezentacji i konstruowanie agendy stają się coraz większym wyzwaniem. Komisje programowe stają się coraz bardziej profesjonalne - prezentacje wybrane na TestingCup 2016 wybierali przedstawiciele testerskich meet-upów z całej Polski. Mamy też podpisujących się swoim nazwiskiem pod agendą profesjonalnych szefów komisji takich jak np. Daniel Dec (Agile & Automation Days 2016) czy Aleksander Lipski (TestingCup 2016). Decyzja, kto znajdzie się w komisji programowej i kto będzie definiował wymagania Call for Papers staje się prawie tak samo ważna jak późniejszy wybór prezentacji do agendy. Jednocześnie motywuje to też osoby chcące się dzielić swoją wiedzą podczas konferencji - obok starych wyjadaczy pojawiły się nowe twarze prelegentów, którzy wiedzą, że muszą nieustannie szlifować swoje umiejętności prezentowania, zaskakiwać nowymi, inspirującymi tematami oraz doskonale przygotować się do wystąpienia. Publiczność konferencji staje się coraz bardziej świadoma swoich oczekiwań i wymagająca.

Po drugie, o czym naszym zdaniem szczególnie warto wspomnieć, Polska staje się częścią testerskiego świata i zbliżamy się coraz bardziej do poziomu zagranicznych, cieszących się uznaniem konferencji. Przez ostatnie kilka lat gościliśmy na polskich konferencjach prawdziwą śmietankę prezenterów - specjalistów, których do tej pory mogliśmy posłuchać tylko w Internecie lub, jeśli byliśmy w stanie wydać znaczną sumę pieniędzy na wejściówkę i bilet lotniczy, na wydarzeniach pokroju Agile Testing Days czy EuroSTAR.

Przełomem był rok 2014, kiedy na konferencji TestingCup w Warszawie swoje prezentacje mieli Paul Gerrard (Wielka Brytania) i James Lyndsay (Wielka Brytania). Była to chyba pierwsza okazja, żeby posłuchać tak doświadczonych i tak uznanych na świecie specjalistów w naszym kraju.

W 2015 r. liczba wybitnych zagranicznych gości znacznie wzrosła - wiosną Polskę odwiedzili Gojko Adzic (Wielka Brytania) i David Burns (Wielka Brytania, TestingCup) a jesienią Janet Gregory (Kanada) i Alan Richardson (Wielka Brytania) i ponownie Gojko (Agile & Automation Days). Dla wszystkich wyżej wymienionych, za wyjątkiem Gojko, była to pierwsza wizyta w naszym kraju. Nie tylko można było posłuchać ich prezentacji, ale też wziąć udział w warsztatach. Na Testwarez pojawiła się szanowana Dorothy Graham oraz David Evans, którego mieliśmy okazję usłyszeć w 2013 roku na pierwszej edycji TestingCup.

2016 rok był szczególny, bo gościliśmy naprawdę „gorące” nazwiska. Podczas TestingCup w Katowicach prezentację keynote wygłosił Zeger Van Hese (Belgia), który kilka miesięcy później został nagrodzony Best Paper Award podczas konferencji EuroSTAR. Konferencję Agile & Automation Days zamykała swoją prezentacją Maaret Pyhajarvi (Finlandia), która dosłownie dwa tygodnie później otrzymała nagrodę Most Influential Agile Testing Professional Person podczas konferencji Agile Testing Days. Tego samego roku mogliśmy też posłuchać premierowych prezentacji Shmuela Gershona (Izrael, TestingCup) i eksperta od testowania mobilnego Richarda Bradshawa (Wielka Brytania, Agile & Automation Days). Odbyła się też konferencja EuroSTAR Roadshow, podczas której wystąpi m.in. Rob Lambert i Dorothy Graham (to wydarzenie raczej nie zagości w Polsce na stałe).

Warto dodać, że wysiłek organizatorów Agile & Automation Days i TestingCup został nagrodzony poprzez przyznanie przez naszych czytelników tytuły najlepszej płatnej konferencji w 2016 roku. Pokazuje to, że kierunek z zapraszaniem coraz to bardziej znamienitych specjalistów jest tym, co doceniają uczestnicy.

Oczekiwania rosną. Czy uda się im sprostać w nadchodzącym roku?

Zauważalną zmianą jest to, o czym już wspomnieliśmy, czyli jak organizatorzy konferencji podchodzą do wyboru tematów i prelegentów. Po raz pierwszy polska konferencja testerska będzie miała zagranicznego szefa programowanego i to takiego, który wcześniej przewodniczył konferencji EuroSTAR - komisji programowej TestingCup 2017 przewodzi Zeger Van Hese. Cały jeden track będzie w języku angielskim, tak więc oprócz polskich mówców, możemy się również spodziewać ciekawych propozycji z zagranicy.

Kolejną nowością jest, to że polska konferencja współpracuje z międzynarodowym programem wspierającym początkujących prelegentów - SpeakEasy, dołączając tym samym do takich konferencji jak CAST, EuroSTAR, Nordic Testing Days, Agile Testing Days i wiele innych. Program będący inicjatywą Fiony Charles i Anne-Marie Charrett pomaga poprzez mentoring - początkujący mówcy mają szansę otrzymać wsparcie od najlepszych w branży. Oprócz wsparcia w przygotowaniu do wystąpienia prelegenci otrzymują też kontakt do organizatorów konferencji - partnerów programu, oferując slot na prezentację.

Czy polskie konferencje zyskają status międzynarodowych, a zagraniczni prelegenci nie będą już tylko odpowiadać na zaproszenia, lecz sami zgłaszać swoje wystąpienia w ramach Call for Papers? Czy Polska stanie się popularnym kierunkiem dla najlepszych specjalistów chcących dzielić się swoją wiedzą? Pierwszy krok w tym kierunku został już wykonany, a jakie będą rezultaty zobaczymy już wkrótce; po publikacji agendy TestingCup 2017, gdzie cała jedna ścieżka ma być wypełniona anglojęzycznymi prezentacjami.

Dużo już się wydarzyło, rynek konferencji testerskich w Polsce rozwija się dynamicznie, ale wciąż jeszcze wiele przed nami, jeśli chcemy dorównać najlepszym. Trzymamy kciuki, aby ten trend wzrostowy utrzymywał się jak najdłużej, a Polska na stałe zagościła na testerskiej mapie Europy.

 
 

To powinno Cię zainteresować