Dlaczego testerzy muszą testować więcej?

Dlaczego testerzy muszą testować więcej?
Błędy na stronach internetowych są już tak powszechne, że przestaliśmy na nie zwracać uwagę. Przestały nas razić literówki, błędy funkcjonalne czy użytecznościowe. Niestety do ogólnego trendu niedbałości dołączają firmy, portale i społeczności testerskie. Ci, którzy w zamyśle mają dbać o jakość stają się częścią ogólnego trendu miernot internetowych.
Podczas przeszukiwania stron internetowych natrafiłem na kuriozum. Reklama z testowanie.biz w Google AdSense

 

 

testowanie.biz

 

 Oczywiście literówka w słowie "administowanie" nie rzuca się od razu w oczy, ale tam jest. Firma testerska przygotowuje produkt i oferuje go na rynku. Następnie przygotowuję kampanię, płaci za emisję reklamy i w banerze "umieszcza" literówkę.

Niestety nie tylko literówki zdarzają się kolegom testerom. Jeden z najlepszych blogów o testowaniu testowanie.net (Pozdrowienia dla Tomka) od początku swojego istnienia ma "problem". Nie może się dorobić strony pod tytułem "About".

testowanie.net

 Blog korzysta z darmowego silnika WordPress i autor nie pozwala nam o tym zapomnieć.

Powstaje ostatnio olbrzymia ilość firm z "test" w nazwie. Niektóre powstają tak szybko, że nie są w stanie uzupełnić swoich stron treścią. Przykład z intest.pl

 

 

  W ogólnym trendzie sprawdzania "jak to jest u konkurencji" nie mogłem przegapić również strony testbenefit.pl Nie zwracałem tam jednak uwagi na literówki, czy błędy składni, interesowały mnie poważniejsze błędy. Niestety również tu nie trzeba było długo czekać na błąd. Strona umieszczona jest na mechanizmie Joomli i posiada jej standardowe błędy.

1) Komunikat błędu w języku angielskim:

 

testbenefit.pl

 

2) Obsługa błędu 404

 

testbenefit.pl

 

 

3) Odpowiedź na wyszukanie znaku "%" na stronie

testbenefit.pl

 

Oczywiście można powiedzieć, że to przecież naturalne. Ludzie tworzą strony, ludzie popełniają błędy. Nawet jeśli od testerów nie wymaga się więcej, to my sami powinniśmy wymagać od siebie więcej. Jeśli nie macie jeszcze dosyć, oto strona Stowarzyszenia Jakości Systemów Informatycznych i skutek umieszczenia za dużego obrazka.

 

 

No cóż. Strona trochę "wyjechała" poza granice ramek, ale post z SEETEST wisi tydzień i chyba nikomu to nie przeszkadza (dla uściślenia widok w FF3).

testerzy.pl również nie są doskonali. Przykład z forum:

 

 

1) Źle przycięta grafika (białe narożniki).

2) Połączenie czerwonego i niebieskiego jest poważnym błędem użyteczności.

3) Strona zawiera komunikaty w języku angielskim.

Błędy były, są i będą. Najgorsze, że są również na stronach testerskich i rażą bardziej niż gdziekolwiek indziej. Wygląda na to, że nikt się tym nie przejmuje.

 

PS.

Wytykajcie błędy! Bądźcie bezlitośni i krytykujcie. Nie zostawcie suchej nitki na testerach! Czekamy na wasze wpisy:

http://forum.testerzy.pl/viewforum.php?f=28

 

 

To powinno Cię zainteresować