"Prawo do naprawy" i jego wpływ na oprogramowanie

"Prawo do naprawy" i jego wpływ na oprogramowanie
W Unii Europejskiej coraz częściej słychać głosy, że konsumenci powinni mieć prawo do naprawy urządzeń, które zakupili.

Naprawianie zepsutych lub uszkodzonych urządzeń może pomóc konsumentom zaoszczędzić pieniądze, pomagając im odroczyć dokonywanie kolejnych zakupów, przynosząc jednocześnie korzyści środowisku poprzez niższą produkcję odpadów i wykorzystanie zasobów. Unijna strategia gospodarki o obiegu zamkniętym uwzględnia, że naprawa jest ważnym sposobem zapobiegania wyrzucaniu urządzeń i przedłużeniem żywotności produktów.

Badanie Komisji Europejskiej z 2018 r. dotyczące zaangażowania konsumentów w gospodarkę o obiegu zamkniętym wykazało, że 64% konsumentów zawsze naprawia zepsute lub uszkodzone urządzenia. Głównym powodem, dla którego nie naprawiamy urządzeń jest wysoka cena naprawy, a następnie chęć zakupu nowego produktu, wynikająca z poczucia, że stary jest przestarzały lub wyszedł z mody. Natomiast warsztaty lub serwisy, w szczególności niezależne, często narzekają na brak dostępu do oryginalnych części, do informacji technicznych, oprogramowania diagnostycznego - producenci czasami ograniczają ich do własnych usługi posprzedażowych lub autoryzowanych firm zajmujących się naprawami określonej marki. Prawodawstwo konsumenckie UE reguluje prawo konsumentów do naprawy urządzeń zgodnie z przepisami o okresie gwarancyjnym, jednak nie po jego upływie lub w przypadku, gdy wada nie jest objęta gwarancją.

Oczekuje się, że nadchodzące wymogi dotyczące ekranów telewizyjnych, lodówek, oświetlenia, pralek i wielu innych urządzeń w gospodarstwie domowym sprawią, że producenci zapewnią niezależnym warsztatom dostęp do części zapasowych i informacji dotyczące napraw.

Choć dla osób technicznych temat „prawa do naprawy” jest zapewne interesujący, ciekawszy jest aspekt oprogramowania. UE zakłada, że firmy będą musiały dostarczać oprogramowanie diagnostyczne do swoich produktów i nie ograniczać dostępu tylko do autoryzowanych serwisów. Oznacza to prawo do znacznie większych uprawnień do modyfikacji oprogramowania, które mamy w swoich telefonach czy samochodach.

Zakłada się, że producenci oprogramowania będą musieli dostarczać aktualizacje nie tylko w okresie gwarancyjnym, ale w całym okresie życia produktu. Aby zachęcić producentów do tego, aby wydłużać określony czas życia produktu, będą oni musieli taką informację podawać wraz z produktem! Oznacza to, że nakłada się obowiązek informowania konsumentów w momencie zakupu, jak długo aktualizacje będą dostępne i w jakim celu.

Już z początkiem 2021 r. Francja wprowadza do produktów system oceny naprawialności (ang. repairability). 

Nie trudno sobie wyobrazić, że bazując na obiektywnych ocenach podobny system można by zdefiniować również dla oprogramowania. Ocena taka musiałaby bazować w dużej mierze na wskaźniku utrzymywalności oprogramowania.

Źródła:
https://www.europarl.europa.eu/RegData/etudes/BRIE/2019/640158/EPRS_BRI(2019)640158_EN.pdf
https://repair.eu
https://www.gsmarena.com/france_will_begin_labeling_electronics_with_repairability_ratings_in_january-news-46452.php

To powinno Cię zainteresować