#model-v

Model V we współczesnych projektach

Choć wielu informatyków zapatrzonych w zwinność nie dostrzega innych modeli rozwoju oprogramowania to model V ma się bardzo dobrze w takich branżach jak automotive, lotnictwa i każdego innego transportu. Jakie są przyczyny jego niegasnącego powodzenia?

Model V

Definiowanie cyklu tworzenia oprogramowania ma swoją długą tradycję. Jedną z pierwszych prób było stworzenie modelu wodospadowego (ang. waterfall). Choć bardzo prosty, w pełni oddawał istotę pierwszych projektów, w których budowano oprogramowanie. Jego jedyna wada to prostota nieuwzględniająca np. optymalności czasowej. Dokonano więc modyfikacji, zmieniając go w model, w którym dwie najważniejsze fazy: budowanie i weryfikacja, nie następują po sobie, ale wykonywane są równolegle. Oto model V.