#ola-kunysz

Masz "prawdo jazdy" na pisanie testów. Co dalej?

Na swojej drodze do doskonalenia testów wiedzę można zdobywać na różne sposoby. Można czytać książki, oglądać prezentacje, kończyć kursy i zdobywać certyfikaty. Jednak najważniejsze jest to, co dzieje się później. Zdobycie wiedzy teoretycznej na temat testów i poprzestanie na tym jest jak zrobienie prawa jazdy i wrzucenie go do szuflady. Po jakim czasie zapomnisz, jak się jeździ?

Krótka historia efektów ubocznych

Czy wiesz, w jakiej kolejności są odpalane Twoje testy? Ja nie wiem. Bo za każdym razem są uruchamiane w losowej kolejności. Takie działanie ma zapobiegać zależnościom między testami, ponieważ powinny one działać niezależnie. Czasem nawet współbieżnie.

Jaki jest koszt programistycznych decyzji?

Poznajesz nową bibliotekę, nowy framework, uczysz się nowego podejścia do architektury. Wydaje się, że będzie pasować do Twojego projektu. Przekonujesz zespół, namawiasz "biznes" i wprowadzacie to z sukcesem na produkcję. Leje się szampan, klepiecie się plecach. Dla takich dni warto było przewalać ten cały kod legacy przez lata.

Im więcej testów, tym lepiej?

No to jakie jest to pokrycie kodu testami w Twoim projekcie? Wysokie / niskie? 95%, czy bardziej 40%? A może wystarczające? Tylko co to znaczy?

Jak zapewniać jakość, kiedy pracujesz zdalnie?

Wiele osób jest teraz zmuszonych do pracy zdalnej. To najczęściej jednak nie jest prawdziwa praca zdalna. Jeśli przełożeni podejrzewają, że cały Twój zespół właśnie gra w Wiedźmina albo ogląda Dom z papieru, to znaczy, że nie ma tutaj zaufania. Jeśli każą Wam się sto razy dziennie wdzwaniać na spotkania, albo wypełniać szczegółowe raporty, żeby temu zapobiec, to nie ma tutaj zaufania. A zaufanie jest niezbędne, jeśli chcesz pracować zdalnie, zwłaszcza asynchronicznie.

Ludzie testowania 2020

Przedstawiamy kilka osób, którym w tym trudnym roku udało się dokonać ważnych i przełomowych rzeczy. Czekamy również na Wasze nominacje dla tych, którzy w Waszej ocenie dokonały czegoś niezwykłego dla testowania.