Prawda nie jest tu oczywista i należy sięgnąć po wiele danych aby odpowiedzieć sobie na pytanie czy cyfrowa Polska jest w ruinie. Bazując na informacjach z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, a konkretnie na podsumowaniu 7 osi priorytetowej Programu Innowacyjna Gospodarka można dojść do wniosku, że jest bardzo dobrze, wręcz doskonale. Komunikat z 18.08.2015. roku.
"Dotychczas zakończyła się realizacja 12 projektów z zakresu e-administracji na łączną kwotę dofinansowania wynoszącą ok. 780 mln zł, natomiast do końca roku będzie realizowanych kolejnych 27 inwestycji o łącznym dofinansowaniu ok. 3 mld zł.
Projekty realizowane w 7 osi POIG dotyczą różnych obszarów życia publicznego, przykładowo poza wspomnianym obszarem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej, liczne udogodnienia i odczuwalna poprawa stanu realizacji usług publicznych wiążą się ze:
- sprawami obywatelskimi,
- bezpieczeństwem publicznym,
- sądownictwem,
- zgłoszeniami celnymi i podatkowymi,
- zabezpieczeniem społecznym,
- ochroną zdrowia,
- dostępem do informacji sektora publicznego oraz aktualnymi i wiarygodnymi danymi przestrzennymi.
Już dziś, dzięki realizacji inicjatyw w ramach 7 osi POIG, możliwe jest załatwienie wielu spraw urzędowych przez internet, co z kolei wpływa na usprawnienie mechanizmów administracji publicznej, a także na poprawę jakości życia obywateli i funkcjonowania podmiotów gospodarczych. [...]"
Jeśli jednak przyjrzeć się sprawie dokładnie to realia nie są aż tak kolorowe. Przykładowo:
- Założenie profilu zaufanego wymaga złożenie papierowego wniosku i stawienia się w Urzędzie.
- Geoportal 2 to bardzo ważna usługa, która na dzień swojej premiery już była przestarzała technologicznie i wizualnie, a posługiwanie się nią wymaga dodatkowego szkolenia.
- Odpisy z KRS są łatwe do pobrania jeśli aplikacja działa. Zdarzają się "przestoje" i problemy techniczne. Zdarzają się problemy z funkcjonalnością wyszukiwania podmiotów.
- Co z tego, że można złożyć wniosek na działalność gospodarczą skoro jest to tylko pierwszy krok do kolejnych wizyt w Urzędach.
-
Realnie żadnej sprawy w ZUS nie można załatwić w trybie online. Przykladem są zaświadczenia, które nie są wystawiane w sposób elektroniczny. Zautomatyzowany jest sposób ich zamawiania, ale dane przetwarzane są już ręcznie przez Urzędników.
W Polsce wyda się 3 milardy złotych na systemy informatyczne, które w większości działają, ale mają podstawowe problemy z jakością, w tym z poprawnym działaniem funkcjonalnym, przyjaznością użytkownikowi, stabilnością i wydajnością.
Udało nam się dzięki środkom Unii i nakładom z budżetu zbudować wiele systemów, w których proces jest tylko pozornie zautomatyzowany. Systemy informatyczne są jedynie biurami podawczymi gdzie i tak każdy dokument musi być wydrukowany, podpisany i zaniesiony do Pana lub Pani z pieczątką. Można więc powiedzieć, że polska cyfryzacja to wydmuszka, która może i ładnie wygląda w suchych danych, ale za tymi danymi nie idzie nic wartościowego dla obywatela. Najgorsze jest jednak to, że nie ma perspektyw na zmianę.
Dane z: https://mac.gov.pl/
#polskacyfrowa #polskawruinie #polskacyfrowawruinie