Zdarza nam się publikować opinie i przemyślenia ludzi z Internetu, które wydają się nam interesujące. Nie inaczej jest w tym przypadku.
Edoardo Turelli to "niezależny CTO", który podzielił się swoją opinią na LinkedIn, a tysiące osób uznało jego wpis za wartościowy.
Zalew kodu generowanego przez sztuczną inteligencję będzie wymagał rygorystycznych testów i weryfikacji. Kontrola jakości stanie się wobec tego oczywistym punktem krytycznym. W opinii Edoardo możemy się spodziewać następujących zdarzeń:
Zwiększony nacisk na QA
Ponieważ tworzenie kodu obrodziło jak nigdy, zapewnienie poprawności jego zachowania staje się o wiele bardziej istotne. W rezultacie kontrola jakości prawdopodobnie będzie jeszcze ważniejszym aspektem procesu tworzenia oprogramowania.
Innowacje w metodologii QA
Metodologie zapewniania jakości będą musiały dostosować się do nowego środowiska, gdzie kod generowany jest przez sztuczną inteligencję. Może to obejmować opracowanie nowych frameworków testowych lub strategii zaprojektowanych specjalnie dla kodu generowanego przez AI. Narzędzia testowe same będą zasilane przez sztuczną inteligencję, a nadzór nad nimi będzie musiał zostać włączony do procesu zapewniania jakości.
Przesunięcie ról i odpowiedzialności QA
Ponieważ kod generowany przez sztuczną inteligencję staje się coraz bardziej rozpowszechniony, rola specjalistów ds. kontroli jakości może zostać przesunięta na obowiązki wyższego poziomu, w tym do:
- monitorowanie i weryfikowanie decyzji o wyjściu na produkcję
- ocena niezawodności
- bezpieczeństwo kodu generowanego przez sztuczną inteligencję
- zapewnianie zgodności ze standardami.
Rozmycie wytwarzania oprogramowania na tworzenie specyfikacji
Rozwój oprogramowania będzie polegał w mniejszym stopniu na pisaniu kodu, a bardziej na definiowaniu oczekiwanego zachowania. Strażnikami będą ci potrafiący wyrazić zachowanie oprogramowania w języku, który będzie można formalnie zweryfikować. Może BDD?
Większy nacisk na miękkie umiejętności
Ponieważ większość zadań związanych z kodowaniem staje się o rząd wielkości szybsza, inżynierowie będą musieli poprawić swoje umiejętności miękkie, takie jak komunikacja, współpraca i zdolność adaptacji. Umiejętność efektywnej pracy z ludźmi stanie się kluczowym wyróżnikiem.
Przez jakiś czas nadal będziemy potrzebować oka eksperta, aby zweryfikować rzeczy, nim zostaną one uruchomione, zwłaszcza w projektach regulowanych i produktach nieoczywistych. Kontrola jakości bardzo szybko stanie się wąskim gardłem, a to będzie napędzać popyt.
Inżynierowie testów będą nowymi innowatorami.
Co Wy na to?