Jesienne konferencje 2019. Krzywa charakterystyka.

Jesienne konferencje 2019. Krzywa charakterystyka.
Na jesieni o Waszą uwagę oraz budżety szkoleniowe będą rywalizowały w Polsce trzy komercyjne konferencje. Aby utrudnić Wam wybór przedstawiamy je w rażąco negatywnym świetle.

Wydarzeń na jesieni nie brakuje, o czym poczytacie tutaj http://testerzy.pl/wiesci-ze-swiata-testerow/testerskie-konferencje-i-wydarzenia-2019, ale trzy wydają się nam najciekawsze do „pojechania”.

Agile and Automation Days

To co dzieje się w AADaysach to prawdziwa tragedia rodem z polskiego serialu. Po wielu sukcesach i ogłoszeniu konferencji AADays najlepszą w kraju, Michał Kujałowicz doznał spełnienia. Postanowił jednak przekazać swoje dziecko Bartkowi Szulcowi. Złośliwi mówią, że zrozpaczony Bart zgodził się zrobić kolejną edycję, ale pod warunkiem, że będzie mógł dojechać na nią tramwajem. prawda jest jednak taka, że miasto Kraków zaproponowało niezbyt wymyślne gadżety do pakietów konferencyjnych - maski antysmogowe i słoik z krakowskim powietrzem. to przelało czarę goryczy. AADays przeniosły się do Gdańska. Na szczęście Bartek ukojenie znalazł w ramionach Mirjany i wspólnie wychowują kolejną edycję. Tak zaczyna się historia AADays 2019.

Historia jest tutaj właściwym pojęciem, ponieważ tegoroczna konferencja będzie o wojnie programistów ze zwinnością i automatyków ze skryptem (który przechodzi pomimo tego, że jeszcze nie ma testowanego systemu). dlatego też organizatorzy zdecydowali się zorganizować konferencję w Muzeum II Wojny Światowej. Na pewno jest to właściwe miejsce, aby delektować się współczesną wiedzą IT i robić networking.

Hasłem tegorocznej konferencji jest "Delivery at speed". W ten sposób organizatorzy subtelnie puszczają oczko do wszystkich tych, którzy w świecie ASAPów, dedlinów oraz CD wspomagają się farmakologią.

Dwa dni. Ceny kończą się na 1200 netto PLN.

NOBS

Co mieli na myśli organizatorzy nazywając swoją konferencję "No Bullshit about... testing. Thinking Driven Testing" w skrócie NOBS zostanie ich słodką tajemnicą. Tu znów odzywają się złośliwcy twierdząc, że tytuł dłuższy jest od samej agendy.

Członkowie komisji programowej NOBS napisali średnio po 0,75 książki i to czyni ich właściwymi osobami do organizacji konferencji. Co prawda, wszystkie napisał Adam Roman, ale średnia ciągle zacna. Przy 7 prelegentach czterosobowa komisja miała ręce pełne roboty.

Trzeba przyznać, że organizatorzy "No Bullshit about... testing. Thinking Driven Testing" wysoko postawili poprzeczkę...cenową. Na szczęście ich konferencję dosięgła już karząca ręka sprawiedliwości grupy FB Testowanie Oprogramowania. Ogłoszoną agendę i cennik przywitali oni staropolskim "chyba was pop***doliło".

Aby uspokoić nastroje, marketingowcy NOBS pracują nad hymnem. Szukali czegoś, co połączy hasła wywoławcze z agendy, jak "d***", "porażka" i "dildo" i wpadli na kultowy utwór Chrisa Browna. Konferencję rozpocznie wspólne odśpiewanie jego wiekopomnego dzieła. Trenujcie więc słowa.

Dwa dni. Ceny kończą się na 1200 netto PLN.

TestWarez

Pierwszy dzień jest tak zwanym biforkiem, a ostatni afterkiem, przed kultową imprezą, gdzie bije się rekordy wypitego alkoholu. to wieczorne spotkanie zawsze jest niezapomniane, w przeciwieństwie do prelekcji, na które potrafi nikt nie przyjść.

W kuluarach mówi się, że w tym roku połączona komisja zatwierdzająca oraz programowa jest liczniejsza niż grupa prelegentów, którzy zgłosili swoje wystąpienia. W sieci ciągle trwa przedstawianie członków Komisji i może zabraknąć czasu na przedstawienie mówców. Najważniejszą osobą jest jednak jej zagraniczny szef, którego znają Ci, którzy byli na Testwarez 2018.

Organizatorzy przodują w ukrywaniu swojej konferencji w najbardziej zaszytych i dzikich regionach. Lokalizacja więc nie zaskakuje. Już od kilku lat konferencja jeździ po Polsce powiatowej i zachęca do tego, by nie wypierać się małomiasteczkowości. Ossa, czyli miejsce wydarzenia, jest prawdopodobnie najmniejszą miejscowością, w jakiej zorganizowano testerską konferencję.

Jeśli agenda będzie próbowała pobić zeszłoroczną, to powinniśmy się spodziewać minimum 10 równoległych ścieżek, więc możecie być pewni, że w cenie wejściówki ominie Was nie mniej niż 90% konferencji.

Czas trwania: nie wiadomo, ale pewnie trzy dni.

Cena: nie wiadomo, ale pewnie z 2000 PLN netto z warsztatem i noclegami.

* niektóre informacje przekazane w tym artykule są fake newsami, ale wszystkie są odbite w krzywym zwierciadle.

PS. Na koniec trzy suchary, które nie przeszły weryfikacji żenadometrem.

  1. AADays nawiązując do „speed” chce dokonać blitzkriegu na Gdańsk.
  2. Zawiązała się  grupa przeciwników NOBS wzorująca się na organizacji antyszczepionkowej - STOP NOB.
  3. Nie bez powodu TestWarez nazywana jest "alkowarez".

To powinno Cię zainteresować