W dużym uproszczeniu myślenie kreatywne jest pozbawione barier, z kolei myślenie analityczne pewnych ograniczeń nie powinno łamać.
Jedna z definicji mówi: myślenie krytyczne - Inaczej myślenie analityczne. Umiejętność rozpatrywania zjawisk i doświadczeń z wielu punktów widzenia, ocenianiu zdobytej wiedzy, rozważaniu argumentów za i przeciw, wyciąganiu na ich podstawie wniosków oraz uporczywym dążeniu do prawdy. Myślenie krytyczne to po prostu myślenie podporządkowane logicznemu wnioskowaniu.
Z kolei o myśleniu kreatywnym pisze się: myślenie kreatywne, to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań. Alternatywna, bardziej codzienna definicja kreatywności mówi, że jest to po prostu zdolność tworzenia czegoś nowego.
To rozróżnienie procesów myślowych wskazuje, że w wielu przypadkach w testowaniu możemy powielać pewne schematy, które mieliśmy już okazję zweryfikować w praktyce. Można o nich mówić w kategoriach "nie wymyślajmy koła na nowo". Myślenie krytyczne (analityczne) ma nas wprowadzić na zdefiniowane już tory i pozwolić nam korzystać z wcześniej wypracowanych wzorców. Nie wolno nam przy tym zapomnieć, że nie ma "najlepszych praktyk", są po prostu "dobre praktyki", które mają zastosowanie w pewnych obszarach. Nasze krytyczne myślenie może nas więc doprowadzić do ciekawych, nowych rozwiązań.
John Stevenson pokusił się o własne rozdzielenie myślenia krytycznego i kreatywnego w zależności od działań w projekcie testowym.
Widać czytelny podział między działaniami, które wymagają kreatywności i tymi, które bazują raczej na krytycznym, czyli bardziej analitycznym spojrzeniu. Co prawda to podejście nie zostało podchwycone przez autorytety w testowaniu, ale może być wizualizacją pewnej kwalifikacji myślenia.
Jeśli myślenie krytyczne Was zainteresowało, zachęcamy do lektury klasycznej książki testerskiej Cema Kanera, Jamesa Bacha i Breta Pettichorda, która również nawiązuje do tego tematu: "Lessons Learned in Software Testing: A Context-Driven Approach".