Nowa wersja mObywatela 2.0 daje nam szereg nowych funkcji i usług, z których kluczowa dotyczy możliwości posługiwania się mDowodem, dzięki któremu możemy potwierdzić swoja tożsamość przy załatwianiu wielu spraw urzędowych. W tej wersji aplikacji niestety nie są jeszcze dostępne obsługa pełnomocnictw ani zastrzeganie numeru PESEL; te funkcje zostaną wprowadzone w późniejszym czasie. Aktualizacja została wypuszczona w piątek, jednak już przy jej starcie pojawiły się komplikacje, które sprawiły, że wiele osób zgłaszało problemy i otrzymywało komunikaty o błędach.
Użytkownicy mObywatela 2.0 wskazywali na różne problemy, na które napotykali zaraz po zaktualizowaniu aplikacji. Niektórzy mieli trudności z samą aktualizacją z poziomu App Store, a uruchomienie nowej wersji skutkowało błędem, który nie pozwalał obejść komunikatu o błędzie. Konieczne było ręczne odinstalowanie i ponowne zainstalowanie aplikacji, co również nie zawsze przebiegało bez komplikacji. Niektórzy doświadczali problemów z dostępem do Internetu, mimo że inne aplikacje działały bez zakłóceń. Wiele osób napotykało na błąd serwera podczas próby pobrania dokumentu, takiego jak dowód tożsamości. Inni widzieli komunikaty o błędach lub aplikacja po prostu się zawieszała, niektórzy zmagali się też z długim czasem logowania, które nie zawsze udawało się zakończyć pomyślnie. W niektórych przypadkach nie działały również niektóre moduły aplikacji.
Niestety, mimo zapewnień o szybkim rozwiązaniu problemu, awaria nadal utrzymywała się też w sobotę, a w sieci wciąż pojawiało się mnóstwo komentarzy potwierdzających trudności z korzystaniem z aplikacji.
Minister cyfryzacji, Janusz Cieszyński, który poinformował, że od godziny 7:00 do 12:00 pierwszego dnia wprowadzenia aktualizacji nową wersję mObywatela zainstalowało 100 000 Polaków, sam odniósł się do pojawiających się problemów: Od startu nowej wersji 250 tysięcy osób wygenerowało sobie nowy mDowód. Z powodu dużego zainteresowania u niektórych użytkowników wystąpił błąd, za który przepraszamy. Pracujemy i będziemy pracować przez cały weekend tak, by już niebawem wszystko było w jak najlepszym porządku. Zachęcam do pobierania już aktualizacji, która powinna poprawić działanie aplikacji na Androidzie. Czekamy jeszcze na certyfikację kolejnej wersji na iOS, ale to kwestia najbliższych godzin.
Przyczyny tych problemów wydają się wynikać ze sporego zainteresowania aplikacją, które przekroczyło możliwości samej infrastruktury. Wzmożony ruch obciążył ją bardziej, niż tego oczekiwano. Wygląda na to, że Ministerstwo Cyfryzacji chciało wprowadzić zbyt duże zmiany zbyt szybko i zamiast udostępniać większe zmiany stopniowo, rozszerzając dostęp dla kolejnych grup swoich użytkowników i na bieżąco reagować na ewentualne awarie, zdecydowało o wprowadzeniu pełnej zmiany jednocześnie dla wszystkich obywateli. Mamy nadzieję, że wkrótce sytuacja się ustabilizuje, a ewentualne błędy i problemy związane z stabilnością mObywatela zostaną naprawione.