NaTemat.pl przyjęło niespotykaną nigdzie indziej metodę wdrożenia nowej wersji serwisu. Permanentne wyłączenie.
Przez cały dzień nie możesz oglądać, ani czytać zawartych w natemat.pl treści ponieważ zmienia się wygląd i polityka komentarzy. Rozumiemy, że kłopotliwe może być dodawanie nowych treści do starej wersji serwisu i później migrowanie ich do nowego, ale żeby aż wyłączać całość?
Na stronie widać jedyne informacje o nowym serwisie oraz... reklamę. http://natemat.pl/