Odpowiadaliśmy już twierdząco na pytania, czy tester powinien czytać poradniki dla programistów. Ostatnio czytanie kolejnych publikacji poprzedzamy zawsze jednym pytaniem: jak byś to przetestował(a)? Zmienia to zupełnie perspektywę czytelnika, a rozwinięcie tego tematu znajdziecie w naszej kolejnej publikacji.
Wśród ciekawych pod kątem testerskim tematów polecamy:
1. Programowanie aplikacji dla tvOS z wykorzystaniem Xamarin
Apple TV to cyfrowy odtwarzacz multimedialny, który umożliwia oglądanie treści multimedialnych w technologii 4K HDR. Artykuł opisuje, w jaki sposób można implementować aplikacje za pomocą Visual Studio for Mac i narzędzi Xamarin. Ciekawe przykłady z prostej aplikacji i wiele miejsc do testowania.
2. Czas na przerwanie
Obsługa przerwań jest jedną z kluczowych operacji, z jaką musi poradzić sobie system operacyjny. Implementacja przerwań w Linuksie jest zależna od architektury całego systemu, a w szczególności od procesora, kontrolera/kontrolerów przerwań i sposobu ich połączenia. Zagadnienia jak: domeny przerwań, połączenia kaskadowe, rozdzielenie obsługi przerwania na części (tzw. top, bottom halves), a także trasowanie przerwań. Czy na tak niskim poziomie jest miejsce na testy? Absolutnie tak.
Grzegorz Jaszczyk
3. Progressive Web Apps – aplikacje webowe offline
Czy aplikacja webowa może działać offline, zachowując swoją funkcjonalność? Czy może z powodzeniem zastąpić natywną aplikacje mobilną? Ciekawy koncept, który na pewno warto poznać.
4. Tajemnica fraktali
Fraktale były znane człowiekowi jeszcze w czasach, zanim opisali je matematycy. Wielu artystów wykorzystywało w swoich pracach elementy, które składały się z mniejszych identycznych składników. W otaczającej nas przyrodzie istnieje sporo naturalnych fraktali. Takimi przykładami są rośliny, np. paproć, drzewa, brokuł – który składa się z coraz mniejszych odpowiedników dużego kwiatu. Podobnie wyglądają liście paproci. Jako ciekawostka, ale zaprezentowany przykład kodu do tworzenia fraktali warty analizy.
5. Źródła niestabilności w automatycznych testach regresyjnych - Jak ich unikać i co zrobić, gdy już wystąpią?
W pracy testera automatyzującego niezwykle ważna jest jakość tworzonego przez niego kodu, tak żeby był on stabilny, działał poprawnie, weryfikował działanie testowanego systemu, a co najważniejsze – dawał pewność wszystkim członkom projektu, że jest w stanie pokazywać faktyczny stan jakości testowanej aplikacji. Nierzadko dzieje się tak, że testy regresyjne działają w sposób losowy albo nasza regresja jest ciągle czerwona i zieleni się dopiero tuż przed wydaniem aplikacji. Bardzo ciekawa analiza jakości kodu. Lektura obowiązkowa dla wszystkich automatyków testów.
6. Techniki wstrzykiwania kodu do procesów Windows
Umieszczanie złośliwego kodu w nieszkodliwych procesach jest szeroko wykorzystywaną funkcjonalnością złośliwego oprogramowania w celu obchodzenia systemów AV/HIPS. Pierwsze techniki tego typu pojawiły się ponad 15 lat temu i „z marszu” zdobyły uznanie wśród osób skupionych wokół tematyki tworzenia malware’u. Przez ostatnie dwa lata pojawiły się dwie nowe techniki, wykorzystujące zapomniane mechanizmy Windows, które pozwalają na uruchomienie kodu tylko z pamięci operacyjnej. Umieszczenie pliku wykonywalnego w systemie plików ofiary nie jest wymagane – jest to tzw. „fileless malware”. Nietrudno się domyślić, że wszystkie mechanizmy heurystyczne silników antywirusowych nie miały żadnych szans w starciu z nimi. Dla testerów bezpieczeństwa.