Redakcja
Agenda
Wraz z ogłoszoną agendą oczekiwaliśmy świetnych prezentacji na tematy testowania. Jak się okazało nie było to przyrzeczenie rzucone na wiatr. Już pierwsza prezentacja Artura Górskiego, specjalisty z firmy Motorola Solutions, o pułapkach czyhających na nas testerów podczas projektów okazała się wciągającą historią.
Tak również było z kolejnymi przewidzianymi prelekcjami, przekrój tematów poruszanych na konferencji był dość szeroki od spraw związanych z Quality Assurance do rozwiązań technicznych, co było pozytywnym aspektem przygotowanych prezentacji. W kwestii testów mobilnych Piotr Wicherski przedstawił całą gamę narzędzi, które przydadzą się każdemu testerowi, chcącemu rozpocząć przygodę z testowaniem nowych technologii. Nie inaczej było na prezentacji How to become a cybersecurity hero oraz "Hackowanie aplikacji webowych na żywo - wybrane przypadki" prowadzonych kolejno przez Marcina Żołnę i Karola Pękałę oraz Michała Sajdaka. Oprócz narzędzi do testowania bezpieczeństwa mieliśmy okazję zobaczyć na żywo jak wygląda profesjonalny hacking.
Organizacja
Kwestie organizacyjne związane z lokalem, rozmieszczeniem uczestników oraz innymi aspektami były bardzo dobrze przemyślane. Na konferencji pojawiło się ponad 500 osób, co nie stanowiło żadnego kłopotu i każdy mógł się czuć swobodnie.
Organizatorzy konferencji nie zawiedli, wydarzenie spełniło oczekiwania zarówno początkujących testerów, jak i profesjonalistów. Pozytywny feedback mówi wszystko w tej kwestii. Organizatorzy oddali wszystko z siebie, by spełnić założone cele o organizacji otwartej i w pełni darmowej konferencji.
Co więcej, SkładQA w tym roku miała również charakter charytatywny - podczas konferencji zebrano 1268 złotych i 5 euro na lekcje programowania dla dzieci z domów dziecka prowadzone przez fundację Szkoła 3.0. Wystarczy to na całoroczną naukę dla jednego przyszłego programisty lub testera!
Naszym zdaniem
Patrząc okiem uczestnika można sądzić że następna SkładQA będzie również cieszyć się tak dużą popularnością. Wiele ciekawych tematów poruszanych podczas prezentacji, bardzo dobra organizacja, możliwość zdobycia wiedzy - to wszystko działało pozytywnie na uczestników, a świetny kontakt z prelegentami również po prezentacjach zapewniał dawkę dodatkowej wiedzy i ciekawostek.
Przepisem na sukces w tym przypadku jest przede wszystkim prostota. Oczywiście jest wiele elementów, które składają się na całościowo udaną imprezę:
- organizatorzy, którym się chce
- prezenterzy, którzy potrafią porwać tłumy
- uczestnicy, którzy są sponsorami
- uczestnicy (po raz drugi), którzy są otwarci na wiedzę
- pracodawcy, którzy wysyłają pracowników w godzinach pracy.
Na SkładQA nie znajdziecie za to:
- rozbudowanego mechanizmu promocji
- warsztatów / paneli / wielu ścieżek tematycznych / zawodów
- sponsorów komercyjnych i rekrutacji
- atrakcji, wodotrysków, konkursów, losowań nagród i zorganizowanej imprezy integracyjnej.
Wszystko z pozoru wygląda jak spontaniczne spotkanie kolegów i koleżanek i tylko wprawne oko dostrzeże szwy, jakim to wszystko jest porządnie poskładane i pozszywane. Krakowskie środowisko QA wypracowało własny model testerskich spotkań, jakiego nie znajdziecie nigdzie indziej w Polsce. Przygotowują meetupy i konferencje w bardzo podobny sposób i osiągają sukces większy niż ktokolwiek inny.
Po pozytywnych wrażeniach wyniesionych ze SkładQA 2017 czekamy na przyszłoroczną odsłonę!
PS. Zdjęcia mówią więcej niż słowa.
Zdjęcie 1. Dwóch mężczyzn je frytki, a kobieta pierogi :)
Zdjęcie 2. Dwóch prelegentów - dwa ekrany.
Zdjęcie 3. Tomek Bonior odpoczywa po wycince drzew. Małe ciemne na rozgrzewkę i jasne pełne na popitkę :)
Więcej zdjęć, relacja organizatorów oraz podziękowania >>
