Redakcja
Ponieważ dla wielu pracowników praca zdalna staje się oczywistością, to organizacje stają przed dylematem: czy płacić pracownikom zdalnym tyle samo, co osobom mieszkającym w drogich miastach? Dla niektórych firm ten dylemat jest już dziś rzeczywistością.
Jeśli mielibyśmy szukać pozytywów w pandemii COVID-19, to na pewno było to przekonanie się pracodawców do tego, że praca zdalna jest możliwa. Dziś jest to jeden z najważniejszych benefitów dla pracowników i potencjalnie jedna z większych oszczędności dla pracodawców. Oszczędności na powierzchni biurowej mogą jednak nie pokryć kosztów związanych z koniecznością zwiększenia wynagrodzenia, które w tych okolicznościach nie mają takiego znaczenia.
W naszych badaniach zarobków testerów dość wyraźnie widać, że płace w tradycyjnie "tanich" lokalizacjach jak Rzeszów czy Białystok rosną nieporównywalnie szybciej od tych w Warszawie, czy Krakowie. A wszystko przez to, że mieszkając nawet w podlublińskiej wsi, możesz codziennie meldować się do pracy w Gdańsku. Jednak wzrost wynagrodzeń nie oznacza, że się one wyrównują.
Ten sam trend widoczny jest też w USA. Ostatnie badanie przeprowadzone przez fintechowy startup Carta wykazało, że wynagrodzenia pracowników startupów technologicznych w Seattle obecnie dorównują wynagrodzeniom pracowników w San Francisco, które jest liderem wynagrodzeń na rynku technologicznym w Stanach. W miarę jak praca zdalna staje się faktem, założyciele [startupów] coraz częściej stają przed kluczową decyzją: czy powinni dostosować wynagrodzenie w zależności od lokalizacji? - czytamy w raporcie Carta. Zdecydowana większość firm (84%) bierze pod uwagę lokalizację przy podejmowaniu decyzji o pakietach wynagrodzeń. W 2019 roku około 35% nowo zatrudnionych miało siedzibę w innym stanie niż podstawowa siedziba firmy. Jak dotąd w 2022 roku liczba ta skoczyła do 62%.
Ponieważ pracownicy przyzwyczaili się do pracy zdalnej lub hybrydowych konfiguracji, w których niektórzy pracownicy są w biurze przynajmniej przez część tygodnia pracy, zaczęli oczekiwać elastyczności miejsca pracy.
W swoim raporcie State of Remote Work Report z 2021 roku Payscale stwierdziło, że średnio 43% pracowników oczekuje, że więcej organizacji będzie oferować pracę zdalną. Liczba ta sięga 71% w przypadku pracowników technologicznych.
Badanie Payscale wykazało również, że pracownicy w pełni zdalni zarabiają więcej niż pracownicy niezdalni. Stwierdzono również, że pracownicy zdalni wykazują wyższy wskaźnik satysfakcji z pracy i przywiązania do firmy.
Payscale zaobserwował podobne zmiany w tym, jak firmy postrzegają pracę zdalną w porównaniu z pracą hybrydową. W połowie 2021 roku więcej firm obawiało się, że praca zdalna stanie się normą. Od tego czasu, w miarę jak firmy wypracowywały zagmatwane kwestie związane z planowaniem czasu pracy w biurze, obawy te zmniejszyły się.
Jeśli chodzi o to, czy płace w całym kraju się wyrównują, to na ten moment nie zanosi się, aby pracownicy IT zarabiali wszędzie tyle samo i potrzeba czasu, aby doprowadzić rynek do takiego rezultatu. Ciągle bierze się pod uwagę to, że koszty życia w różnych częściach kraju są różne i wynikają np. z kosztów najmu mieszkania. Jednak firmy, które wyrównują wynagrodzenia pod względem geograficznym, często wykorzystują to jako atut, aby zatrzymać pracowników, którzy mogą wybrać pracę zdalną z tańszych lokalizacji lub jako strategię przyciągania nowych pracowników.
Tony Guadagni, starszy dyrektor w dziale zasobów ludzkich firmy badawczej Gartner, zauważył, że trendy związane z pracą zdalną zwiększyły liczbę organizacji, które rekrutują talenty na podstawie umiejętności, a nie bliskości biura. Jedną z kwestii spowalniających przyjęcie ogólnonarodowej normy kompensacyjnej jest potrzeba obniżenia wynagrodzeń pracowników tech w tradycyjnie wysokokosztowych obszarach, przy jednoczesnym podniesieniu ich w obszarach o niższych kosztach. Jak jednak wiemy, obniżanie pensji nie jest akceptowalne przy obecnych trendach na rynku.
Jest jeden czynnik, który musi być wzięty pod uwagę przez pracowników przy definiowaniu swoich oczekiwań finansowych – krajowe wyrównanie może skutkować poszukiwaniem specjalistów poza granicami.
