Podstawą „heurystyki pierwszej przeszkody” (ang. First Hurdle Heuristic) jest postawienie przed produktem najprostszego możliwego wyzwania. Nie chodzi tu o skomplikowane scenariusze czy złożone przypadki testowe, wystarczy elementarne zadanie, które produkt powinien wykonać bez trudu. To właśnie ta pierwsza, pozornie łatwa do pokonania przeszkoda często ujawnia fundamentalne problemy w testowanym rozwiązaniu.
Praktyczne zastosowanie tej techniki można zauważyć szczególnie przy testowaniu nowych technologii. Michael Bolton przytacza tu przykład ChatGPT, który mimo zaawansowanych możliwości, nie radzi sobie z prostym zadaniem generowania danych testowych. Widzimy więc, że nawet najbardziej zaawansowane rozwiązania mogą potknąć się na podstawowych funkcjonalnościach.
„First Hurdle Heuristic” służy nie tylko do wykrywania defektów. Może być ona także skutecznym narzędziem do szybkiej oceny gotowości produktu do dalszego testowania. Jeśli oprogramowanie nie radzi sobie z najprostszym scenariuszem, prawdopodobnie wymaga podstawowych poprawek, zanim przejdziemy do bardziej zaawansowanych testów.
Zaletą tej techniki jest oszczędność czasu. Zamiast prowadzić rozbudowane testy, możemy szybko zidentyfikować produkty wymagające dopracowania. Pozwala to na wczesną interwencję i uniknięcie kosztownych poprawek na późniejszych etapach rozwoju.