Tester jako programista narzędzi

Tester jako programista narzędzi
Historycznie w pracy zespołów projektów IT utarło się przekonanie, że każdy członek zespołu powinien zajmować się określoną częścią procesu tworzenia oprogramowania. O niewątpliwych zaletach takiego podziału można by dużo pisać, powołując się na historię udanych projektów programistycznych.

W projektach tych każda osoba skupia się na swojej "działce", swoim zadaniu, wykonując je najlepiej jak tylko potrafi i nie rozpraszając swej uwagi na inne dziedziny. Wydawać by się mogło, że taka osoba jest pracownikiem jak najbardziej pożądanym. 

Metodyka pisania programów jednak się zmienia, a to, co było dobre kiedyś, niekoniecznie sprawdza się we współczesnym świecie. 

Współczesne wyzwania, wobec których stoją członkowie często miałych i dynamicznych zespołów, są już trochę inne. Stosowanie metodyk zwinnych i podobnych metod wytwarzania oprogramowania, oczekiwania właściciela biznesowego lub operacji IT na częste wersje i dostępność infrastruktury w chmurze oraz jej wirtualizacji, wymagają od członków zespołów dużej dozy elastyczności i posiadania wszechstronnej wiedzy. Pojawienie się kilka lat temu DevOps-ów (development and operations) idealnie pokazuje zmianę na rynku pracy - potrzebne są osoby posiadające wielorakie umiejętności, wychodzące poza pojedynczą specjalizację.

Czy możemy te potrzeby przełożyć na dziedzinę, jaką jest testowanie? Czy tester powinien programować? Czy nie jest to złamaniem pewnych reguł? Jak zyskać maksymalną elastyczność w naszej pracy? 

Testy muszą być przecież wykonane. I tu z pomocą może przyjść nam automatyzacja pracy i testów. To dzięki niej zyskujemy czas na: rozwój, optymalizację bazy testów oraz ich refaktoring. 

Istniejące frameworki dostarczają wielu możliwości. Przykładem niech będzie Robot Framework (przy wykorzystaniu Selenium), który w relatywnie łatwy sposób pozwala nam przenieść nasze testy w zbiory testów automatycznych. Dzięki przejrzystej składni piszemy testy w sposób czytelny i w języku zrozumiałym także dla osób pozatechnicznych. Współcześnie samo programowanie nie wymaga aż tak wielkich umiejętności. Dzięki znajomości języka Python jesteśmy w stanie dość szybko automatyzować działania w naszej pracy, bez potrzeby "wymyślania koła od nowa".

 

 

Zastanawiając się nad poszerzeniem swoich umiejętności o programowanie nie należy zapominać o tym, że posiadając większe umiejętności i nie ograniczając się tylko do samego testowania jesteśmy w stanie lepiej zareagować na potrzeby pracodawców i zaoferować im możliwość zatrudnienia nas, także programistów.

Uczelnia WSB we Wrocławiu przygotowała w tym roku akademickim podyplomowe studia z testowania, które są objęte patronatem testerzy.pl. Studia te umożliwią studentom zrozumienie podstaw testowania i zdanie egzaminu ISTQB Poziomu Podstawowego już w trakcie studiów. Pozwolą również na zdobycie wiedzy z zakresu automatyzacji i narzędzi do budowy oprogramowania.

Warto przemyśleć tę propozycję studiów, które pozwolą nabyć nowe, cenione na rynku pracy IT umiejętności lub przebranżowić się z aktualnej pracy do dobrze prosperującej branży IT (jednocześnie pracując i studiując podyplomowo). Wrzesień jest miesiącem, kiedy można podjąć decyzję o swojej nowej przyszłości zawodowej.

Więcej informacji oraz zapisy na studia podyplomowe na WSB we Wrocławiu są dostępne pod adresem: studiujtestowanie.pl

 

To powinno Cię zainteresować