"Tester automatyczny" czy "tester automatyzujący"? – wypowiedź Pogotowia Językowego

"Tester automatyczny" czy "tester automatyzujący"? – wypowiedź Pogotowia Językowego
Na nurtujący testerów oprogramowania problem językowy pod tytułem "automatyczny" czy "automatyzujący" odpowiada ekspertka językowa.

W temacie wypowiedziała się  dr hab. Mariola Wołk, prof. UWM w Katedrze Języka Polskiego, członek Polskiego Towarzystwa Językoznawczego, Polskiego Towarzystwa Logopedycznego, Stowarzyszenia Slawistów POLYSLAV, Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego i Pracowni Pragmatyki i Semantyki Lingwistycznej UW.
 
Z mojego rozeznania wynika, że funkcjonują obie nazwy: i "tester automatyczny", i „tester automatyzujący”. Oba wyrażenia określające są pochodne względem słowa "automat", przy czym ich znaczenie, a także zakres łączliwości są różne. W dużym uproszczeniu można by przyjąć, że "automatyczny" to taki, który działa jak automat, czyli wykonuje jakieś czynności bez udziału człowieka, natomiast "automatyzujący" to taki, który powoduje, że coś działa / może działać jak automat. Przymiotnik "automatyczny" łączy się zwykle z nazwami urządzeń, por. "automatyczny podajnik / karabin / pilot", bywa też określeniem stanów rzeczy, por. "automatyczny awans / wybór / proces / dostęp / zapis". Nie łączy się jednak z wyrażeniami nazywającymi osoby. Zauważmy, że "automatyczna sekretarka" to również nazwa urządzenia. Z tego powodu mówienie o "testerze automatycznym" w odniesieniu do osoby (ściślej: kogoś, kto zajmuje się automatyzowaniem procesu weryfikacji jakości oprogramowania), pomimo że jest to oczywiście określenie branżowe, wydaje mi się niefortunne. Skoro tester ma być człowiekiem, niech będzie "automatyzujący".
 
testerzy.pl zdecydowanie optują za testerem automatyzującym.

A Wy jak preferujecie? Tester automatyczny czy tester automatyzujący? 

Źródła:
https://polonistyka-uwm.wixsite.com/pogotowie-jezykowe/single-post/2019/09/22/-tester-automatyczny-czy-tester-automatyzujący

To powinno Cię zainteresować