Redakcja
Komunikowanie zmian w strukturze certyfikacji przy pomocy publikacji obrazka i bez wyjaśnienia, co tak naprawdę zostało zmienione, staje się już standardem ISTQB®. Oczywistą zmianą jest to, że pojawił się nowy certyfikat „Advanced Level Agile Test Leadership at Scale”, przeznaczony dla osób, które prowadzą testowanie w projektach Agile (https://www.istqb.org/certification-path-root/agile-test-leadership-at-scale.html). Aby go zdobyć, nie tylko trzeba już mieć certyfikat poziomu podstawowego (Foundation Level), ale również certyfikat Agile Tester.
Dalszych zmian możemy się jedynie domyślać. Na głównym obrazku prezentującym certyfikaty w ścieżce specjalisty (Specialist) wszystkie certyfikaty uzyskały status nieokreślony. Część z nich było tzw. dodatkami do poziomu podstawowego (m.in. Usabiliy Tester), część była poziomem zaawansowanym (Security Tester i Test Automation Engineer). Teraz nie są opisane ani jako jedne, ani jako drugie. Co ciekawe w szczegółowych opisach certyfikacji ciągle są określone swoimi starymi nazwami. Obrazek jest więc zapewne zapowiedzią przyszłych zmian.
Osoby, które zdobyły certyfikaty z modułów bezpieczeństwa i automatyzacji będą miały prawo czuć się oszukanymi, gdyż to, co dotychczas określane było jako poziom zaawansowany już nim nie jest.
Poza niedostateczną komunikacją zmian ze strony ISTQB® można uznać, że model certyfikacji nie staje się łatwiejszy do zrozumienia, ale niepokojąco się komplikuje. Nie jest to jeszcze czas na ostateczne oceny, ponieważ nie znamy końcowego efektu, ale już teraz możemy powiedzieć, że zrozumienie modelu certyfikacji może ostatecznie wymagać szkolenia.
Więcej na https://www.istqb.org
