„Kobiety w IT” to projekt Powiatowego Urzędu Pracy. Zakłada wyszkolenie 10 kobiet do pracy na stanowisku testera oprogramowania dzięki miesięcznemu szkoleniu i trzymiesięcznej praktyce. Mają także uzyskać certyfikat ISTQB Foundation Level.
- IT jest jedną z najbardziej hermetycznych branż pod kątem płci, w której od lat zawodowo dominują mężczyźni. Okazuje się, że w rzeczywistości sektor IT jest ogromnie pojemny, a panie dla firm z tej branży stanowią niezwykle cenny nabytek - zapewnia Lidia Metel z PUP w Gdańsku.
Wiedza będzie dostarczana uczestniczkom w trzech aspektach: w formie prezentacji realnych sytuacji i teorii testowania - ok 35% czasu, w formie warsztatów – ok. 50% oraz systematyzowania wiedzy pod kątem ISTQB.
Do projektu zgłosiło się 10 firm, które przyjmą do siebie osoby na praktyki, a potem - jeśli ich wynik będzie pozytywny - zaproponują im pracę. Będą to między innymi Nearshoring Solutions, Jeppesen, DeSmart, Kainos, Playsoft. Każda firma sama dobierze sobie z wybranych kandydatek osobę, która najlepiej pasuje do ich oczekiwań, kultury i klimatu pracy.
- Taka świeżo przeszkolona osoba, z predyspozycjami do pracy: dociekliwa, odporna na stres, umiejąca pracować zespołowo, to świetny nabytek dla każdej z firm uczestniczących w projekcie - mówi Małgorzata Wasilewska z firmy Nearshoring Solutions. - Cieszymy się z udziału, bo nie dość, że będziemy współpracować z wybraną osobą, to jeszcze wesprzemy projekt merytorycznie (ekspert w firmy prowadzi blok: testowanie oprogramowania).
Zastrzeżenie może budzić fakt, że projekt PUP skierowany jest do zaledwie garstki osób. Niemniej – to pierwszy projekt tego typu i jako pilotażowy, niesie nadzieję na dalsze rozwiązania wzmacniające pozycję kobiet na informatycznym rynku pracy. Na rynku, na którym, by znaleźć pracę - według większości pań - mężczyzna wystarczy, że będzie dobry. Kobieta musi być wybitna.