Historia IE to historia samego Microsoftu. Nie sięgając do czasów, które już dla większości z nas nic nie znaczą na początku był Internet Explorer 6.0. Dziecko takie jak twórca. Nie obchodzą ich zasady Internetu, dominują więc to oni określają standardy. Stworzenie strony poprawnie wyświetlającej się w IE 6.0 zakrawa dziś na cud. Chodź istnieją ogólnie przyjęte reguły HTML Microsoft miał je za nic i tak powstał IE 6.0. Ciągle najpopularniejsza przeglądarka w sieci. Zaczęło się źle i dalej było tylko gorzej. Kolejne dziury i kolejne łatki. MS wypuścił więc IE 7.0 i nic się nie zmieniło. Nawet rozczarowani użytkownicy 6.0 nie byli zainteresowani nową wersją. Nic więc dziwnego, że IE zdecydowało się wypuścić wersję ósmą. Czy zdarzy się cud i uda się wreszcie wyprodukować dobrą przeglądarkę? Mało prawdopodobne skoro już teraz głównym jej celem jest promocja języka .Net i nowych narzędzi MS Silverlight. Pierwsze próby wyświetlania się stron w IE8.0 powodują ból serca u programistów. To co działa w szóstce i siódemce nie działa w ósemce i na odwrót. Dużo będzie pracy do zrobienia. Przekonaj się sam:
http://www.microsoft.com/windows/products/winfamily/ie/ie8/default.mspx
Historia pokazuje, że Microsoft przespał rewolucję Internetu. Tak jak nie udało mu się dobić targu z Yahoo, tak jak jego Live nie przebił się w sieci, tak nie wróżymy mu sukcesu z IE 8.0.
FireFox od Unix-a do Windowsa
To była rewolucja! Pojawił się FireFox z zakładkami i zmienił się i cały Internet. Stabilna, bezpieczna i po prostu szybka przeglądarka z wieloma użytecznymi rozwiązaniami i dodatkowymi pluginami pokazała, że można. Oprogramowania do którego nie trzeba kupować systemu operacyjnego i które nie musi się reklamować. Po prostu samo się rozpowszechnia.
Wersja druga trochę za długo była na rynku. Wymaganie internautów rosły, a zmiany nie nadchodziły. Przeglądarka powoli stawała się zbyt wolna i zbyt mało wspierała potrzeby serwisów społecznościowych.
Komplementy dla wersji trzeciej już się rozpoczęły choć do premiery zostało jeszcze trochę czasu. Czy rzeczywiście nadchodzi król?
http://www.sciagnij.pl/programy/1,90718,5319996,Firefox_3_krolem_przegladarek_internetowych_.html
Pierwsze testy pokazują, że nie jest jednak tak ładnie. Warto jednak przekonać się samodzielnie:
http://www.mozilla.com/en-US/firefox/all-rc.html
Opera - atak z drugiego rzędu
Co na to Opera? Nowa wersja Opery już jest na rynku. Niespodziewany gracz, który pojawił się znikąd i przebił się do czołówki. Serwisy szacują, że między 10% a 20% rynku należy do Opery. Czy można więc go zignorować?
Nowa Opera to i nowa jakość. Sprytny mechanizm dodawania zakładek, kosz, możliwość powiększania i pomniejszania strony no i dodatkowo czarne zakładki robią wrażenie. Przeglądarka nie radzi sobie z dużą ilością otwartych zakładek, ale ten problem ucieka między innymi zaletami Opery. Trzeba ją spróbować zanim pojawią się stabilne wersje konkurencyjnych przeglądarek. Może zostanie z wami na dłużej?
Testerzy kontra przeglądarki
Starając się dotrzeć do jak największej ilości odbiorców, dostarczając najlepszą jakość Testerzy.pl wyświetlają się poprawnie w:
- IE 7.0 i 8.0
- FireFox 2.0 i 3.0
- Opera 9.5 i wcześniejsze
Robimy wiele aby wyświetlać się poprawnie również w IE 6.0 jednak wymaga to od nas anielskiej cierpliwości i testów po każdej aktualizacji strony.