HITY
- Obecność przedstawiciela uTest.com, który dostrzegł polski rynek.
- Frekwencja - 250 osób!
- Wartość merytoryczna prezentacji. Prelegencji naprawdę mieli coś do powiedzenia. Czuć było wiedzę i doświadczenie.
- Brak hasła, które rozpoczynało większość prezentacji w zeszłym roku: "Kto ma certyfikat ISTQB? Ręka w górę."
- Wypędzanie "ducha molocha" z PZU - naszym zdaniem zdecydowanie jedna z największych niespodzianek.
- Hans Schaefer - zabawny i mądry wykład. Jak zawsze niezawodnie.
- Networking piwny - było naprawdę smaczenie i piwnie.
KITY
- Ciągłe zmiany agendy konferencji.
- Walka o obiad w hotelu dla wielu zakończona jedzeniem suchego kalafiora.
- Poznań, który przywitał nas robotami drogowymi.
- Usilne próby tłumaczenia angielskich nazw na polskie, zakończone dowcipem: "Do łoża testowego wrzuciłem zaślepkę, bo mi się jarzmo rozsypało przy ataku usterek"
- Umiejętności prezentacji większości prelegentów. Wiele osób miało dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia, ale forma była zbyt nudna.
Więcej naszych wpisów z konferencji na Facebook'u.