Analiza postrzegania zapewniania jakości i testowania przez klientów publicznych

Analiza postrzegania zapewniania jakości i testowania przez klientów publicznych
Przygotowane przez Bogusława Pinkiewicza opracowanie "Analiza postrzegania zapewniania jakości i testowania przez klientów publicznych" to ważny głos w krytyce prawa zamówień publicznych i podejścia do jakości oprogramowania. Prezentujemy wybrane fragmenty pracy wraz z naszym komentarzem.
 

Autor prowadzi nas na początek przez definicje zamówień publicznych, postępowania, SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia) i ofertowania.

Duża rola sektora publicznego w gospodarce narodowej pociąga za sobą ciągłą troskę o efektywne zarządzanie inwestycjami finansowanymi z pieniędzy podatników. [...]

Podmioty publiczne, czyli m. in. jednostki samorządu terytorialnego lub administracji rządowej, występują w obrocie gospodarczym również jako nabywcy towarów i usług. W tym celu zawierają z innymi przedsiębiorcami umowy. [...]

 

Trafnie punktuje kluczowy jakościowy element zamówień publicznych, czyli kryterium wyboru oferty.

Wprowadzenie do przepisów o zamówieniach publicznych wymogu stosowania dodatkowych kryteriów oceny ofert ma na celu wybór oferty najbardziej dopasowanej do potrzeb zamawiającego, a nie wyłącznie wybór oferty najtańszej. Nie dotyczy to jedynie zamówień, których przedmiot jest powszechnie dostępny oraz ma ustalone standardy jakościowe. Ustawa nie wskazuje w jakim stopniu o wyborze najkorzystniejszej oferty ma decydować cena, a w jakim inne kryteria. Decyzję co do doboru kryteriów podejmuje każdorazowo sam zamawiający, mając na uwadze specyfikę przedmiotu zamówienia oraz własne potrzeby.

Warto również zwrócić uwagę na to, że zastosowanie pozacenowych kryteriów wybory oferty pociąga za sobą konieczność wskazania w opisie sposobu dokonywania oceny ofert. Zamawiający powinien konkretnie wskazać jaką wagę przyznaje jakim kryteriom. Sporym problemem jest też takie opisanie kryteriów, aby dawało możliwość obiektywnej oceny. Np. upraszczając, nie można opisać, że dostarczony produkt ma być „ładny”, ponieważ takie kryterium jest subiektywne.

 

Przechodząc do sedna dochodzimy do próby określenia jakości w zamówieniu publicznym.

[...] jakość jest pojęciem trudnym do określenia i zdefiniowania. W zasadzie jest czymś niemierzalnym. W odniesieniu do przetargów realizowanych w trybie ustawy prawo zamówień publicznych stosuje się je często jako kryterium oceny przedmiotu zamówienia w sytuacjach gdy zamawiający ma trudności w opisie przedmiotu zamówienia, w szczególności ze wskazaniem mierzalnych parametrów przedmiotu zamówienia.

Jest to szczególnie trudne w przypadku zamawiania usług, również informatycznych. Zawarcie w kryteriach wyboru oferty, że wytworzone oprogramowanie będzie charakteryzować się określoną niezawodnością, bądź wydajnością byłoby „wróżeniem z fusów”, opartym na obietnicach oferentów. Łatwiej te cechy zamówionej usługi zawrzeć w opisie zamówienia i w kryteriach dopuszczenia oferenta do przetargu. Oferujący musi w tej sytuacji wykazać się np. dysponowaniem odpowiednio wykwalifikowanym personelem, lub posiadaniem certyfikatów gwarantujących jakość pracy, żeby w ogóle jego oferta była brana pod uwagę.

W opisie zamówienia na pierwszy plan zawsze wysuną się cechy funkcjonalne zamawianego oprogramowania. Zamawiający najpierw sprecyzuje „czego potrzebuje” i opisze cechy funkcjonalne produktu, a potem wskaże wymagania jakościowe, co w praktyce może prowadzić do małej precyzyjności opisu w tej dziedzinie, przez np. niesprecyzowanie procedur sprawdzających produkt finalny.

Widzimy więc, że zastępuje się jakość samego dostarczanego produktu przez "jakość" (rozumianą jako certyfikaty) personelu lub też rezygnuje się z opisów atrybutów niefunkcjonalnych na rzecz opisu funkcji.

 

W części "Testowanie a SIWZ" Bogusław Pinkiewicz wskazuje na kolejne problemy samego procesu zamówień.

[...] efektywność testów zależy od rozpoczęcia ich jak najszybciej, czyli na wczesnych etapach projektu, w fazie analizy wymagań. Już na tym etapie można na podstawie przeglądu dokumentacji identyfikować warunki testowe oraz przygotowywać wstępne wersje przypadków testowych . Jednak w przypadku zamówienia publicznego spora część tego procesu odbywa się poza wykonawcą, który otrzymuje gotowy opis zamówienia i może go co najwyżej precyzować przy współpracy z zamawiającym.

Sytuacja taka może prowadzić do tego, że nieprzewidzenie testowania produktu w Opisie Przedmiotu Zamówienia (OPZ) albo SIWZ może oznaczać, że testowanie się nie odbędzie bądź będzie prowadzone tylko siłami zamawiającego, na etapie akceptacji zamówienia. [...]

Autor analizuje bazę zamówień publicznych TED, by określić jak definiowana jest jakość i jakie są wymogi z zakresu testowania.

 

Przeglądając ogłoszenia z przetargami na usługi informatyczne z lat 2011-2016 dochodzimy do wniosku, że TYLKO około 25% z nich wspomina konieczność testowania, a odwołując się do standardów testowania ISTQB mówimy o średniej na poziomie 5%.

 

Wnioski i podsumowania.

[...] Analiza ogłoszeń zawartych w bazie Ted. Tenders electronic daily wskazuje przede wszystkim na dużą rozbieżność pomiędzy liczbą ogłoszeń z branży informatycznej i stosunkowo niewielką liczbą ogłoszeń zawierających jakiekolwiek odniesienia słowne czy formalne (w postaci oznaczeń CPV) do procesu testowania. Można by z tego wnioskować o niewielkim zapotrzebowaniu na testowanie zamówionego oprogramowania wśród klientów z sektora publicznego. [...]

[...] Podsumowując można tu sugerować konieczność rozszerzenia działań edukacyjnych wśród osób przygotowujących przetargi publiczne na oprogramowanie, aby w trosce o jakość wydawania publicznych pieniędzy większą uwagę przykładali do testowania zamówionych produktów.

 

Z całej pracy wyłania się dość ponury obraz zamawianego oprogramowania, które nie jest weryfikowane przez zamawiającego. Może to wskazywać na olbrzymie marnotrawienie środków pochodzących z podatków. Żadnym pocieszeniem nie jest tu to, że Polska jest nieznacznie za resztą Unii Europejskiej, bo dane dla obu są zatrważająco niskie.

Praca dyplomowa autorstwa Bogusława Pinkiewicza została napisana na studiach podyplomowych w Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku pod kierunkiem Macieja Chmielarza. Bazuje na analizie treści ogłoszeń o zamówieniach, obowiązkowo publikowanych przez klientów z sektora publicznego na łamach Tenders Electronic Daily (TED) Suplementu do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej. Powstanie pracy wsparło Stowarzyszenie Jakości Systemów Informatycznych w ramach programu Akademia SJSI.

 

Pracę można pobrać w całości ze strony Akademia SJSI >>