W 2013 dwie Panie, Samantha Laing i Karen Greaves, opracowały swoją interpretację tego, jakimi priorytetami powinno kierować się testowanie w zwinnych zespołach. Aż dziwne, że do tej pory to opracowanie nie pojawiło się na naszych łamach w formie osobnego artykułu. Czas uzupełnić tę lukę.
Manifest testowania przetłumaczony na język polski wyglądałby w następujący sposób.
Cenimy:
- Ciągłe testowanie ponad testowanie na końcu.
- Zapobieganie defektom ponad znajdywanie defektów.
- Testowanie zrozumienia ponad sprawdzanie funkcjonalności.
- Budowanie najlepszego systemu ponad „złamanie” systemu.
- Odpowiedzialność zespołu za jakość ponad odpowiedzialność testera.
Poszczególne hasła są dość zrozumiałe i stanowią podstawowe zasady, którymi od wielu lat kierują się wszyscy, którzy poświęcają swoją uwagę weryfikacji jakości, a dodatkowo pracują w sprintach, iteracjach czy też w fazach.
Pierwsza część zdania daje nam szanse na tańsze i efektywniejsze testy, natomiast część druga to bardziej tradycyjne podejście do testowania, którego echa (zbyt?) często pojawiają się w teorii testowania.