Redakcja
Choć to na razie tylko informacje z drobnego wycinku rynku, to jednak wydaje się, że możemy znaleźć regułę: osoby z 2-5-letnim doświadczeniem coraz częściej otrzymują wypowiedzenia i mają problem ze znalezieniem nowej pracy na podobnych do poprzednich warunkach finansowych.
Wydaje się, że do sytuacji midów przyczyniają się następujące czynniki:
- Korekta w zatrudnieniu po pandemii oraz kryzys w gospodarce. Mniejsza liczba projektów zakłada mniejsze zapotrzebowanie na testerów.
- Korekta w zarobkach. W czasie, gdy na rynku brakowało testerów, pracodawcy licytowali się o każdego pracownika, jednocześnie windując stawki. Dziś mało który tester jest gotowy do zgody na obniżkę pensji, więc łatwiej jest go zwolnić i wziąć na jego miejsce kogoś tańszego.
- Korekta w planach. Przyszłość niestety nie nastraja pozytywnie, więc i firmy dużo bardziej niechętnie zatrudniają na półkę w oczekiwaniu na projekty. Raczej zakładają, że nowe projekty obsłużą pracownikami zdejmowanymi z innych projektów, niż że zatrudnią nowe osoby.
- Korekta sezonowa. Okres letni zawsze był czasem spowolnienia projektowego, więc i łatwiej jest na ten czas zredukować „head count”, jednocześnie mając na względzie punkt 3.
- Presja juniorów. Duża liczba nowych kandydatów o niewielkich umiejętnościach, ale za to o dużo mniejszych oczekiwaniach finansowych i dużej motywacji, przyczynia się do łaskawszego spoglądania na nich przez pracodawców.
| Ciekawostka |
|---|
| Instytucje z domeny rządowej i publicznej zawsze z działają z opóźnieniem. Nie zauważają korekty rynkowej i widać, że zatrudniają na „starych, dobrych warunkach”. |
Czy jest to stały trend, czy tylko chwilowe wahnięcie na rynku zobaczymy w perspektywie kilku miesięcy.
Co nie-juniorzy, a jeszcze nie-seniorzy mogą zrobić, by utrzymać się na rynku? Oczywiście nie jest to kwestia jedynie utrzymania obecnej pracy, ale też przygotowania się na niespodziewane wyjście na rynek pracy:
- pilnie obserwować sytuację firmy i nie przegapić momentu, kiedy u pracodawcy pojawią się symptomy kryzysu
- podnosić kompetencje, zdobywać potwierdzenia swoich umiejętności, w tym certyfikaty
- rozszerzać niszę, np. przez otwarcie się na testy cech oprogramowania lub na automatyzację
- rozważyć zmianę w ramach IT na inny obszar ze stabilniejszym zatrudnieniem.
Choć na ten moment nie widać załamania rynku projektowego, to jednak sytuacja wymaga ciągłego monitorowania. Wydaje się, że teraz rynek pracy wymaga od nas testerów więcej uwagi niż wcześniej.
