healthcare.gov - informatyczne nieporozumienie roku

healthcare.gov - informatyczne nieporozumienie roku
Jeśli Obamacare jest najważniejszym projektem tej prezydentury Baracka Obamy, to witryna tego projektu, healthcare.gov, jest jej największym informatycznym nieporozumieniem. Jeśli szukasz miejsca, gdzie mógłbyś sprawdzić jak dobrym testerem jesteś, to nie ucz się na tym przykładzie. Każdy, podkreślamy KAŻDY, znajdzie tam jakiś defekt.

W dużym uproszczeniu healthcare.gov jest miejscem, gdzie możesz znaleźć ubezpieczenie zdrowotne na każdą kieszeń.

 

 

W dużym uproszczeniu można uznać, że witryna po prostu nie działa. A to, co działa, przyprawia o ciarki na plecach.

 

Kilka przykładów.

1. Jawne przekazywanie danych użytkowników w linkach.

 

2. Strona zdradza nazwy istniejących użytkowników.

 

 

3. Mobilna strona healthcare.

 

 

 

4. Prostą nawigacją można "ubić" stronę.

 

 

5. Użyteczność opcji "Was this page helpful?"

Wystarczy wyszukać nieistniejący element na stronie. Otrzymujemy "No result". Spróbuj użyć opcji "Was this page helpful?".

 

6. Problemy wydajnościowe.

Prezydent Obama ma rozwiązanie! Wszyscy pracują po godzinach. Do wydania się nie zmieściło.

 

 

 

Mimo wszystko można docenić klasę. Trudno wyobrazić sobie polityków PO, PiS, SLD, PSL, Twojego Ruchu i innych rozumiejących jakość oprogramowania, a co dopiero wypowiadających takie trudne słowa jak: "dostępność strony internetowej" czy "problemy wydajnościowe" zakończone, "przepraszamy".

 

 

To powinno Cię zainteresować