W naszej testerskiej społeczności występują osoby, które nie tylko działają na rzecz testerów, ale również są działaczami w swoich lokalnych społecznościach. Niezmiernie cieszy nas, że nazwiska osób związanych z testowaniem pojawiają się też w innych kontekstach. Są to ludzie, którzy chcą coś zmienić. Poniżej prezentujemy trójkę z nich, a każdego z kandydatów poprosiliśmy, aby odpowiedział na dwa pytania.
Rafał Mianowicz (Kobyłka)
QA z 14-letnim doświadczeniem w testowaniu, automatyzacji testów, budowaniu zespołów testerskich i zarządzaniu nimi. Wieczorami perkusista zespołu Moron. Aktualnie kandydat do Rady Miasta Kobyłki (~30-tysięczne miasto, 15 kilometrów od Warszawy).
Dlaczego kandyduję?
Chciałbym, aby podatki, które płacimy w naszej gminie, mogły posłużyć do zbudowania sprawnych, responsywnych i przede wszystkim spełniających potrzeby Mieszkańców systemów informatycznych / aplikacji.
Co IT może wnieść do samorządu?
- Rzeczową analizę cyfryzacyjnych potrzeb Mieszkańców.
- Zbudowanie jakościowego oprogramowania (bazując na punkcie 1).
- Kontrolę jakości zapewnianych prac developerskich/utrzymaniowych już na etapie przetargów i proponowania ofert przez firmy (czyt. nie zatrudniamy firmy "krzak", która dostarczy oprogramowanie wątpliwej jakości).
Więcej informacji:
https://mianowicz.pl
https://www.facebook.com/ciastekdrummer
Rafał Stańczak (Rawa Mazowiecka)
Lat 41. Ukończył wyższe studia magisterskie z informatyki na Politechnice Łódzkiej, Politechnice Warszawskiej oraz execute MBA na Polskiej Akademii Nauk. Szczęśliwy mąż i ojciec trzech synów. Jest osobą niezależną, której leży na sercu dobro wspólne. Od kilkunastu lat udziela się społecznie, między innymi włączając się w zbiórki potrzebującym czy jako zarządzający Wspólnotą Mieszkaniową. Wierzy w swoją sprawczość i chce zrobić coś znaczącego dla lokalnej społeczności oraz swoich dzieci.
O swoich celach pisze: Ostatnie lata to brak stabilności, między innymi duże wzrosty cen energii i ogrzewania, dlatego głównym celem jest zdobycie dofinansowania na pierwszy odwiert geotermalny, który pozwoli ocenić realne szanse na wybudowanie w Rawie Mazowieckiej elektrowni geotermalnej. Będą z niej korzystać mieszkańcy Rawy, firmy mające tu swoje siedziby oraz administracja publiczna. Ten projekt jest wielką szansą na rozwój miasta przez wiele, wiele lat! Wybory są świetną szansą, aby powiedzieć sprawdzam!
Dlaczego kandyduję?
Uważam, że doświadczenie zdobyte w dużej korporacji przy realizacji dużych projektów komercyjnych w branży IT (wartych od kilku do kilkudziesięciu milionów) przełoży się na sposób i jakość procesu zarządzania miastem. Chciałbym podzielić się wiedzą i doświadczeniem z innymi radnymi i zmotywować do istotnych projakościowych zmian bieżącej działalności oraz lepszej priorytetyzacji działań.
Co IT może wnieść do samorządu?
Zdecydowanie lepszą organizację pracy; będąc radnym, zaproponowałbym zrobienie backlogu zarządzania miastem, gdzie byłoby miejsce na każdy postulat mieszkańców (każdy z nas ceni tzw. głęboki backlog dostatni w kontent), z wbudowanym rankingiem. Priorytetyzacja pomysłów byłaby wypadkową wartości biznesowej i bieżącej pilności realizacji danego pomysłu (ranking od 1 do n). Dodatkowo dokonałbym przeglądu aktualnie wykorzystywanych narzędzi i zdecydowanie ucyfrowił pracę operacyjną.
Więcej informacji:
https://kwwgoetermiarawamazowiecka.blogspot.com/
https://www.facebook.com/rafal.stanczak/
Radosław Smilgin (Gdańsk)
Rocznik ’77. Przedsiębiorca, działacz społeczny i radny dzielnicy Wyspa Sobieszewska. Twórca i właściciel testerzy.pl, wykładowca akademicki, autor kilku książek. Miłośnik drewnianej architektury i opiekun Chaty na Wyspie. Upomina się w mieście o Gdańsk Wschód. Prywatnie lubi podróże z żoną i trójką synów.
Kandyduje z ramienia KWW Kocham Gdańsk – Kandydaci Niezależni, którzy nie są formacją polityczną, ale grupą mieszkańców i społeczników Gdańska.
Dlaczego kandyduję?
Moim głównym celem jest wydarcie samorządów z rąk polityków i oddanie ich działaczom i społecznikom. Od kilku lat próbuję zwrócić uwagę na problemy małych lokalnych społeczności, ale w dużym mieście ten głos jest jak wołanie na puszczy. Z jednej strony nikt Cię nie słyszy, a jeśli nawet słyszą, to ignorują. Mam nadzieję, że wyższy poziom samorządności, jakim jest Rada Miasta Gdańska, da mi możliwość realnego rozwiązywania problemów mieszkańców Gdańska.
Co IT może wnieść do samorządu?
Ludzie z IT mogą wnieść to, o co sami walczymy w naszych projektach:
- umiejętne zarządzanie projektami – Miasto prowadzi wiele projektów, a my wiemy, jak dobrze nimi zarządzać
- doprowadzanie do realizacji priorytetowych zadań („Getting Things Done”) – czyli dowożenie na czas
- działanie w iteracjach ze strategicznym planem – realizowanie działań w iteracjach, by szybciej realizować małe zadania i jednocześnie nie zapominać o długofalowych celach
- transparentność – pokazywanie wszystkich danych i w oparciu o niepodejmowanie logicznych decyzji
- gotowość do słuchania – tak, jak staramy się słuchać swoich klientów, powinniśmy też słuchać naszych sąsiadów.
A oprócz tego przypominać, jak ważne jest funkcjonalne, użyteczne i dostępne miasto. I jak urzędy muszą być niezawodne i wydajne.
Więcej informacji:
https://smilgin.pl
https://www.facebook.com/radek.smilgin
A może Ty sam jesteś osobą z testowania lub IT, która startuje w wyborach samorządowych? Daj nam znać, abyśmy i Ciebie mogli pokazać na naszych łamach!