Nasza "narodowa studnia do topienia kasy" nazywa się Kompleksowym Systemem Informatycznym (KSI).
Jak pisze gazeta.pl: "Kontrakt na początku obsługiwała firma Prokom, później zastąpiło ją Asseco. Kolejne rządy próbowały złamać monopol jednej firmy, ale się nie udawało. Teraz może się to zmienić. Obecna umowa z Asseco na utrzymanie KSI wygasa w 2017 r. Ale już we wrześniu Zakład ogłosi nowy przetarg(...)".
Jak podaje bankier.pl, podczas konferencji prasowej Radosław Stępień z ZUS-u zapowiedział: "Pierwszym z naszych strategicznych celów w zakresie IT jest dywersyfikacja dostawców. Kolejny zakłada optymalizację kosztów funkcjonowania systemów informatycznych. Nasze cele przewidują także konsolidację i optymalizację wykorzystania posiadanych zasobów oraz poprawę jakości świadczonych usług".
Czy się uda? Okaże się po wdrożeniu.