Odwołuję się do ustawy Kodeksu pracy, która pochodzi z 1974 r. Jej zapisy były wielokrotnie aktualizowane, a część była uchylana.
W części "Podstawowe zasady prawa pracy" mamy następujące zapisy, które pozwalam sobie skomentować odnosząc je do IT.
Art. 10. § 1. Każdy ma prawo do swobodnie wybranej pracy. Nikomu, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie, nie można zabronić wykonywania zawodu.
KOMENTARZ: Praca jest dobrowolna i mamy prawo ją wybierać. Trzeba to podkreślić w obliczu irracjonalnych argumentów, że ktoś zarabia więcej w innym zawodzie i na innym stanowisku. Dobrowolność pracy daje nam wolność wyboru miejsca i stanowiska pracy. Wiele osób, widząc wysokie zarobki i perspektywy rynku IT, zmienia pracę korzystając z tego (naturalnego) prawa.
§ 2. Państwo określa minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę.
KOMENTARZ: Większość pracowników IT nie zna minimalnej wysokości wynagrodzenia za pracę, ponieważ pracodawca im takich zarobków nie proponuje. A jeśli to zrobi, to zazwyczaj musi się liczyć z szybką odmową nawiązania współpracy.
§ 3. Państwo prowadzi politykę zmierzającą do pełnego produktywnego zatrudnienia.
KOMENTARZ: Państwowa ingerencja w rynek pracy IT za każdym razem kończy się katastrofą, więc może lepiej aby zrezygnowało z tego prawa. Przytoczę tylko przykład "obniżonych kosztów uzyskania przychodu", które w związku z różnymi interpretacjami "pracy twórczej" są różnie traktowane przez urzędy skarbowe.
Art. 11. Nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika.
KOMENTARZ: Podkreślam, że praca jest umową dwóch stron i powinna być przez obie strony negocjowana i akceptowana. Pracownik nie może być w tej współpracy stroną z mniejszym prawem głosu. W IT pracownik jest równym partnerem dla pracodawcy.
Art. 11(2). Pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków; dotyczy to w szczególności równego traktowania mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu.
KOMENTARZ: Rozróżnianie zarobków kobiet i mężczyzn wykonujących tę samą pracę, o takiej samej jakości i efektywności jest złem. Czy jednak wykonywanie pracy bardziej efektywnie lub o wyższej jakości nie powinno być nagradzane wyższym wynagrodzeniem? Artykuł ustawy nie precyzuje tego, a jest to już pole do nadużyć.
Art. 11(3). Jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy – jest niedopuszczalna.
KOMENTARZ: W całej swojej pracy zawodowej w IT spotkałem się tylko z jednym objawem dyskryminacji, kiedy za udany projekt i wdrożenie produktu nagrodę dostali programiści, a testerzy zostali pominięci. Na szczęście wydarzyło się to raz i nigdy więcej w żadnych okolicznościach nie powtórzyło. IT ma bardzo wysokie standardy w zakresie równouprawnienia.
Art. 13. Pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. (...)
KOMENTARZ: Praca pracownika przekłada się (zazwyczaj) na konkretne dochody pracodawcy. Za swoją pracę powinien być nagradzamy sprawiedliwie i adekwatnie do swojego wkładu w rozwój firmy. I tu znów pracownicy branży IT nie mają powodów do narzekań, ponieważ jesteśmy jednymi z najlepiej opłacanych specjalistów na rynku.
Art. 14. Pracownik ma prawo do wypoczynku, który zapewniają przepisy o czasie pracy, dniach wolnych od pracy oraz o urlopach wypoczynkowych.
KOMENTARZ: Można powiedzieć, że pracodawcy sektora IT dbają o to nadwymiar sumiennie.
Art. 15. Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy.
KOMENTARZ: Niektórzy nie tylko bezpiecznie i higienicznie, ale nawet luksusowo, z dostępem do wielu dodatkowych atrakcji.
Art. 16. Pracodawca, stosownie do możliwości i warunków, zaspokaja bytowe, socjalne i kulturalne potrzeby pracowników.
KOMENTARZ: To przez wielu pracodawców traktowane jest jako tzw. benefity, czyli pozapłacowe wynagrodzenie.
Art. 17. Pracodawca jest obowiązany ułatwiać pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych.
KOMENTARZ: Mogę potwierdzić, że wiele firm poprzez definiowanie budżetów szkoleniowych lub organizację szkoleń pomaga wspierać rozwój pracowników.
Art. 18. § 1. Postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy.
KOMENTARZ: Upraszczając - umowa o pracę musi być zgodna z prawem. Potwierdzam, że w IT nigdy nie spotkałem się z nieuczciwością pracodawców.
Art. 18(1). § 1. Pracownicy i pracodawcy, w celu reprezentacji i obrony swoich praw i interesów, mają prawo tworzyć organizacje i przystępować do tych organizacji.
§ 2. Zasady tworzenia i działania organizacji, o których mowa w § 1, określa ustawa o związkach zawodowych, ustawa o organizacjach pracodawców oraz inne przepisy prawa.
KOMENTARZ: Związki zawodowe dbają o pracowników. W IT o pracowników dbają pracodawcy, a jeśli tego nie robią, to zachęcam do powrotu do artykułu 10.
Art. 182. Pracownicy uczestniczą w zarządzaniu zakładem pracy w zakresie i na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
KOMENTARZ: Napisałbym, że "nie dotyczy", ale część pracowników ma możliwość wpływania na swoje otoczenie pracy, choć pewnie nie bezpośrednio na zarządzanie.
Rzeczywistość pracownika opisana w Kodeksie pracy jest daleka od warunków pracy w IT. Warto pamiętać, że ustawa pokazuje tylko podstawowe reguły, które pracodawcy mogą rozbudowywać z korzyścią dla pracownika. I tak w wielu przypadkach w świecie IT się dzieje.
Radek Smilgin
O autorze: Radek zajmuje się analizą rynku pracy IT i samego zagadnienia pracy w kontekście rewolucji technologicznej oraz przyszłości zatrudnienia.
Źródło: http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19740240141/U/D19740141Lj.pdf