Krzysiek pyta: "W artykule http://testerzy.pl/narzedzia/testerzy-odpowiadaja-testerom-3 wspominają Państwo, że warto (ale nie jest to konieczne) aby testerzy mieli jakieś pojęcie o programowaniu. Gdzieś w innym miejscu w internecie przeczytałem że warto aby takie osoby znały jakiś język skryptowy. Czy to jakiego się należy uczyć, zależy od firmy w której zatrudni się dany tester? Czy chodzi o znajomość jakiegokolwiek języka skryptowego? Np. czy koniecznie muszę się w tym celu uczyć Pythona, pomimo że nie odpowiada mi ten język, za to podoba mi się Ruby? Czy znajomość Rubiego może być wykorzystana w testowaniu oprogramowania?"
Odpowiedź: Generalnie każda dodatkowa umiejętność z obszaru technicznego z dużym prawdopodobieństwem zwiększa szanse na zatrudnienie jako tester oprogramowania lub zwiększenie wynagrodzenia. Dobra znajomość języka skryptowego nie jest tu wyjątkiem.
Każda firma ma swoją specyfikę, stosowane technologie i preferowane rozwiązania. Przy zatrudnieniu będą brane pod uwagę możliwości szybkiego zaadaptowania nowego pracownika do środowiska pracy. Tester powinien więc zastanowić się jaki język skryptowy:
- jest aktualnie najpopularniejszy, czyli stosowany w możliwie największej ilości organizacji
- wspiera możliwie najwięcej technologii, co świadczy o jego uniwersalnym użyciu
- jest stabilny i w dłuższym okresie czasu nie odejdzie do lamusa. Inwestycja czasu i energii w naukę takiego języka może być marnotrawstwem.
W oparciu o wyniki analizy można znaleźć język, który da nam największą szansę na rozwój. Analizę taką można rozpocząć od forów i blogów testerskich, a później również przejrzeć aktualne ogłoszenia o pracę i zawarte w nich wymagania.
Znajomość jednego języka otwiera drzwi do szybkiego nauczenia się innych. Każdy język ma inną składnię i reguły, ale ogólnie są one dość podobne, a zasady pisania są dość uniwersalne. Rozwiązaniem nie jest jednak uczenie się dowolnego języka. Naukę trzeba poprzedzić opisanym wcześniej rozpoznaniem rynku.
Polecamy Pythona, bo to język z dużą historią i olbrzymią grupą miłośników, co gwarantuje wsparcie i rozwój języka w dłuższym czasie. Wszystkie "nowe" języki może (ale nie musi) czekać negatywna weryfikacja rynku, a co za tym idzie ich śmierć. Instytut Gartnera rekomenduje, aby stosować dane technologie jeśli przetrwają na rynku minimum 7 lat.
Ruby'emu przepowiadano już upadek, ale popularność takich rozwiązań jak Ruby on Rails czy WATIR raczej temu przeczy.