Nie strzelaj do testera! O trudnych rozmowach w IT

Nie strzelaj do testera! O trudnych rozmowach w IT
Tester to nie tylko ktoś, kto szuka defektów, ale też ktoś, kto musi umieć o nich mówić tak, żeby inni chcieli słuchać. A to bywa trudne.

Jak powiedzieć deweloperowi, że jego kod właśnie przeszedł do historii jako przykład najbardziej spektakularnej porażki? Jak przekonać PM-a, że ten nierealny deadline jest... no cóż, nadal nierealny? Jak wytłumaczyć klientowi, że "prawie działa" to nie to samo, co "działa"?

Umiejętność dobrej komunikacji można można wyćwiczyć. Oto kilka zasad, które sprawią, że trudne rozmowy nie zamienią się w pole bitwy.

Defekt to problem, a nie człowiek

Powiedzmy sobie szczerze - nikt nie lubi słuchać, że coś zrobił źle. Ale tester nie jest od rozdawania nagan, tylko od pomagania zespołowi w dostarczaniu lepszego oprogramowania. Dlatego zamiast: "Ej, znowu to schrzaniłeś", lepiej powiedzieć: "Znalazłem coś ciekawego, możemy razem zerknąć?" I to nie jest manipulacja, ale zdrowy rozsądek, bo kiedy ludzie nie czują się atakowani, są bardziej otwarci na rozmowę. A przecież o to chodzi.

Nie rzucaj ogólnikami

"To nie działa." Aha, świetnie, dzięki za info. Tylko... co dokładnie?

"Po kliknięciu przycisku logowania dostaję błąd 500. Dzieje się to na przeglądarce X przy wprowadzeniu poprawnych danych." O, to już konkret. Można działać. 

Precyzja w komunikacji technicznej to oszczędność czasu i nerwów. Zamiast dziesięciu wiadomości w stylu "co masz na myśli?", dostajemy szybsze rozwiązanie problemu.

Mniej emocji, więcej konkretów

"To jest totalna katastrofa!" brzmi dramatycznie, ale nie mówi nic konkretnego. "Ten błąd może spowodować utratę danych użytkownika" jest już powodem, żeby się tym zająć.

Ludzie lepiej reagują na fakty niż na emocjonalne wybuchy. Jeśli chcesz, żeby ktoś potraktował sprawę poważnie, powiedz, jakie będą konsekwencje, a nie jak bardzo Cię to wkurza.

Jasne intencje to mniej nieporozumień

"Musimy porozmawiać o module płatności." No dobra, ale co to znaczy? Jest dziurawy jak ser szwajcarski? Trzeba go przepisać? A może po prostu masz jakieś pytanie?

Lepiej od razu dać pełny obraz: "Nie chcę sugerować, że cały moduł wymaga zmian, ale widzę potencjalny problem z dublowaniem płatności." Będzie mniej nerwów, mniej domysłów, a więcej sensownej rozmowy.

Najpierw zrozum, potem mów

Zamiast od razu wyskakiwać z "To nie działa", czasem lepiej zapytać: "Jak ten komponent miał działać w założeniu?". Często okazuje się, że problemem nie jest defekt, tylko różne oczekiwania, a parafrazowanie to dobry sposób, żeby upewnić się, że wszyscy rozumieją się tak samo.

Kiedy napięcie rośnie, staraj się je rozładować

Każdy zna ten moment: testy przed wdrożeniem, bug na produkcji, wszyscy w panice. Wtedy najcenniejszą umiejętnością jest… spokój. Zamiast krzyczeć: "Wszystko się sypie!", lepiej powiedzieć: "OK, mamy problem. Co możemy zrobić w pierwszej kolejności?".

Czasem najlepszym rozwiązaniem jest po prostu przerwa. "Widzę, że zaczynamy kręcić się w kółko. Zróbmy 30 minut przerwy i wróćmy do tematu." Zdziwisz się, ile problemów rozwiązuje się szybciej, gdy emocje trochę opadną.

Dobry tester znajduje problemy i pomaga je rozwiązać

Pamiętaj, że testowanie to nie wojna między testerami a deweloperami, tylko wspólna robota nad tym, żeby użytkownicy dostali jak najlepszy produkt. Jeśli umiesz dobrze komunikować problemy i budować pozytywne relacje w zespole, to nagle okazuje się, że ludziom chce się słuchać tego, co masz do powiedzenia. A to już połowa sukcesu.

Podsumowanie

Dobra komunikacja to umiejętność, którą warto ćwiczyć. Zbieramy kilka zasad, które mogą się przydać:

  1. Nie atakuj. Defekt to problem, nie człowiek.
  2. Mów konkretnie. Mniej "to nie działa", więcej "przycisk X powoduje błąd Y".
  3. Skup się na konsekwencjach, nie na emocjach.
  4. Jasno określaj intencje, żeby uniknąć domysłów.
  5. Słuchaj, zanim ocenisz.
  6. Zachowaj spokój. Panika nikomu nie pomoże.

Nie chodzi o to, żeby udowodnić, kto miał rację, a o to, żeby aplikacja działała tak, jak trzeba. A to się nie wydarzy bez dobrej komunikacji w zespole.

To powinno Cię zainteresować