Defekt, który jest funkcjonalnością. Przykład.

Defekt, który jest funkcjonalnością. Przykład.
Czasami śmiejemy się z nadużywanego powiedzenia "to nie jest bug, to jest funkcja", ale niekiedy coś co wydaje się defektem jest realnie funkcją. Przykład z życia wzięty.

Próbując zamówić wycieczkę na stronie itaka.pl jeden z naszych czytelników natrafił na coś, co wydaje się być ciekawym defektem.

 

defekt przy zamawianiu wycieczki

 

Cena dla osoby dorosłej to lekko powyżej 2 000 PLN, ale cena dla dziecka to 30 010 PLN. Można zakładać, że na stronie pojawił się defekt w przypadku osób, które mają niewiele lat.

Każdy dobry tester oprogramowania w takim wypadku zgłasza problem i czeka na poprawkę. Jednak zgłoszenie zostało zamknięte z następującym komentarzem:

"Sytuacja, w której w ofercie pojawia się absurdalna cena za dziecko do lat 2 np. 30 tys. informuje Państwa o braku możliwości zakwaterowania dwóch osób dorosłych i małego dziecka."

Wychodzi więc na to, że zdefiniowano zaporową cenę zamiast komunikatu błędu, w którym trzeba by umieścić informację, że nie mam możliwości zakwaterowania się w danym pokoju. Jest to ewidentnie zaplanowana funkcjonalność albo zaakceptowane obejście. Prawdopodobnie, gdyby ktoś jednak zgłosił chęć zapłacenia takiej kwoty za dziecko, sytuację można by rozwiązać.

Taka obsługa dla defektu została dodatkowo uzasadniona: "Ze względów technicznych - nie jesteśmy w stanie w inny sposób przekazać tych informacji - stąd ukazuje się taka cena."

Bez dalszego komentarza.

 

To powinno Cię zainteresować