Złota era testowania

Złota era testowania
W testowaniu nigdy nie było tak dobrze jak jest teraz. Zarówno w Polsce jak i na świecie.

Wystarczy rozejrzeć się w wokół by dostrzec, że żyjemy w czasach prosperity i to we wszystkich obszarach związanych z testowaniem.

SPOŁECZNOŚĆ

Jeszcze nigdy nie było tylu testerów. Widać to w firmach, na testerskich spotkaniach i w Internecie. Żadna szanująca się duża firma softwareowa nie może sobie pozwolić sobie na niezatrudnianie testerów. Grupa „Testowanie oprogramowania” na FB rośnie z każdym dniem, a każdy kto zada właściwe pytanie może liczyć na rzeczową odpowiedź i wsparcie bardziej doświadczonych kolegów. Nigdy nie było tylu blogów, podcastów czy filmów, w której eksperci opowiadają o testowaniu.

PRACA

Tyle pracy i tylu wolnych etatów nie było nigdy. Doświadczony pracownik może przebierać w ofertach i zmieniać pracę jak tylko poczuje, że przestał się w obecnej firmie rozwijać. Coraz więcej osób napływa do IT i coraz więcej, nawet niedoświadczonych, dostaje szansę na staż czy na przyuczenie do zawodu. Kiedyś wymagana od pracownika elastyczność stała się wyborem. Już nie musimy jeździć od miasta do miasta szukając pracy, jeśli to robimy, to dlatego, że chcemy się przeprowadzić. Warunki pracy są najlepsze w historii – biura klasy A, benefity i najwyższe pensje. Do tego dochodzi szacunek dla naszej pracy od pracodawców i współpracowników.

PUBLIKCJE

Nie zdarzyło się wcześniej abyśmy mieli tak wiele wartościowych publikacji z obszaru testowania. Dostępne są zarówno po polsku jak i w innych językach, a każdego tygodnia pojawia się coś nowego i wartego uwagi. Książki i publikacje elektroniczne pokrywają każdy obszar kontroli jakości i są na zawołanie często zupełnie za darmo.

SZKOLENIA

Mamy najwięcej firm szkoleniowych, kursów i szeroki wybór studiów praktycznie w każdym ważnym mieście IT. Co więcej, trenerzy jeżdżą po całym kraju więc nawet w mniejszych centrach informatycznych jest szansa zapisać się na wybrane szkolenia. Dostępne są w różnych formach i dostosowane do potrzeb testerów. Można uczyć się dziennie, wieczorowo i zaocznie. Praktycznie nie ma obszaru niepokrytego przez szkolenia. Nie ma już monopolów dużych firm szkoleniowych. Certyfikacja ISTQB nie jest jedyną ścieżką rozwoju, a nawet nie jest już wymagana przez pracodawców.

WYDARZENIA

Nigdy nie mieliśmy takiego wyboru wydarzeń testerskich, meetupów i konferencji. Możemy wybierać między darmowymi i komercyjnymi, a jedne nie odstają znacząco jakością od drugich. Regularnie powstają nowe wydarzenia organizowane przez firmy i entuzjastów testowania. W każdym miesiącu mamy do wyboru po kilka mniej i bardziej formalnych spotkań testerskich.

NARZĘDZIA

Jeszcze nigdy w historii nie mieliśmy takiej mnogości narzędzi wspierających naszą pracę. Rozwiązania komercyjne stają się coraz bardziej dostępne, ale i tak mają swoje darmowe i tanie odpowiedniki, które nie ustępują im funkcjonalnością i wydajnością. Całe środowisko pracy można zbudować w oparciu o narzędzia open source i są one niejednokrotnie bardzo wysokiej jakości, albo nawet w swojej kategorii stanowią benchamrki dla rozwiązań oferowanych w modelu licencji. Nigdy też nie było tylu materiałów, które pozwalają nam uczyć się narzędzi i efektywnie ich używać.

PRZYSZŁOŚĆ

Wszystkie ważne dla nas dane mają pozytywne trendy. Wiadome jest, że cykl koniunktury jest sinusoidą, ale wspominając poprzednie kryzysy możemy śmiało powiedzieć, że wyszliśmy z nich bez większego uszczerbku.

Przyszłość rysuje się w jak najbardziej kolorowych barwach.

PS. Ci, którzy znają moje wcześniejsze publikacje mogliby się spodziewać na koniec dużego i soczystego ALE

Jednak nie ma ALE. Optymizm budowany jest na wszystkich płynących z rynku analiz, informacji i danych. Nawet czynniki na jakie nie mamy wpływu jak sytuacja polityczna czy geopolityczna wydaje się w miarę ustabilizowana. Delektujmy się więc złotą erą testowania.

To powinno Cię zainteresować