NIE nie jest słowem-kluczem, nie jest nawet słowem-wytrychem. Nic nie wyjaśnia i niczego nie tłumaczy. NIE nie pomaga.
NIE jest już za granicą przyzwoitości, za którą sięgamy jedynie w ostateczności. Więc co zamiast NIE? Podpowiedź brzmi: JESZCZE NIE.
Czy skończyłeś już testy? JESZCZE NIE brzmi lepiej niż NIE. JESZCZE oznacza, że widać światełko w tunelu.
Czy produkt nadaje się do klienta? JESZCZE NIE - daje furtkę do dalszej rozmowy, gdzie NIE zamyka dalszą konwersację. Oczywiście pojawi się pytanie doprecyzowujące: Dlaczego NIE?, ale czemu tego nie ubiec i powiedzieć NIE, ALE ... i tu rozwinąć wątek do precyzyjnego sformułowania jakości oprogramowania.
Komunikacja jest ważnym narzędziem pracy testera. Czym bardziej elastyczna nasza postawa, tym więcej możliwości na porozumienie i wypracowanie konsensusu.