Czas zacząć dyskusję o kosztach testowania oprogramowania w Polsce.
Standardowa stawka za testera w Polsce waha się między 20 a 40 euro. W tym samym czasie większość rynku przejmują Hindusi ze stawką 10 $ za godzinę pracy testera.
Przeliczając ceny naszej pracy na złotówki wychodzi, że (w opcji minimum):
- polski tester kosztuje około 70 PLN/h (miesięcznie 12600 PLN netto)
- hinduski tester kosztuje około 29 PLN/h (miesięcznie 5220 PLN netto).
Nic więc dziwnego, że pomimo słabej jakości Indie przejmują większość rynku testerskiego.
Spójrzmy jednak na realność kosztów testowania.
Okazuje się, że koszt testera to w 80% koszt pośrednika. Gdyby firmy dostarczające testerów zrezygnowały choć częściowo ze swojej marży, moglibyśmy zacząć konkurować z hinduskimi informatykami. Z jakiegoś powodu nikt do tej pory na to nie wpadł. Głównym hamulcowym rozwoju rynku testowego w Polsce okazuje się pazerność pośredników.
Warto zauważyć, że cena 10 $/h to cena pozorna, która zmienia się już po pierwszym roku współpracy. Hindusi po przejęciu wiedzy i umiejętności w danej aplikacji podbijają stawki nawet pięciokrotnie.
Przy stawce 20$ za godzinę pracy i równym podziale przychodów tester i pośrednik mogą zarobić do 5000 PLN netto miesięcznie.
Testerzy - czy jesteś zainteresowany pracą za 10$ za godzinę?
Pracodawco - czy jesteś zainteresowany testerem za 20$ za godzinę?
Podziel się opinią na forum. Co sądzisz o takim pomyśle? Czy jest realny?