Po nieformalnej kampanii, w której zachęcaliśmy do usunięcia ze słownika „testera automatycznego” i „testera manualnego” można powiedzieć, że osiągnęliśmy połowiczny sukces.
Link: /baza-wiedzy/6-czestych-bledow-w-ogloszeniach-na-testerow
Napisaliśmy dwa artykuły, w których przedstawiliśmy wspomniane role w negatywnym świetle.
- Skąd wiadomo, że tester "automatyczny" to żaden tester?
- Skąd wiadomo, że tester "manualny" to żaden tester?
Próbowaliśmy testera automatycznego i manualnego sprowadzić do jednego, prostego określenia TESTER.
Dziś określenie „automatyczny” zostało wyrugowane z ogłoszeń o pracę, prezentacji i z języka korporacyjnego, a osoby posługujące się nim traktuje się jako nieprofesjonalne. Niestety tego samego nie udało się osiągnąć z testerem manualnym.
Oto zbiór powodów, dla których powinniście już dziś przestać mówić „tester manualny”.
- W środowisku testerskim znajduje się wiele narzędzi, które automatyzują naszą pracę, czyli w pewnym stopniu nas odciążają. Samo posługiwanie się komputerem z aplikacjami jest automatyzacją. Na maszynach testerów znajdziemy więc dziesiątki narzędzi do wersjonowania, do komunikowania się, do śledzenia defektów, do zarządzania testami, do konfigurowania środowisk, do analizy statycznej, do tworzenia dokumentacji, itp. Ostatecznie różnica między środowiskiem testera „manualnego” i automatycznego sprowadzi się do jednego narzędzia do automatyzacji (lub IDE).
- Słownikowo „tester manualny” się po prostu nie spina. Definicja mówi: manualny «odnoszący się do ręki, wykonywany rękami». jeśli jesteś testerem, czy na pewno chcesz być nazywany manualnym? Skojarzenia mogą być różne, a jedno z nich zobrazował w swojej prezentacji Jakub Rosiński.
- Jak bardzo praca testera „manualnego” różni się od pracy testera „automatycznego”? Na poniższych memach wskaż, który automatyzuje testy, a który nie.
- Często podnoszony jest argument, że „tester manualny” i „tester automatyczny” to tylko skróty językowe, a osoba posługująca się tymi pojęciami chce tylko w szybki sposób opisać zakres działań na danym stanowisku. Dlaczego jednak w ramach skrótów nie pójść w kierunku maksymalnego uproszenia „tester” i „tester automatyzujący”?
- Język ewoluuje i pojęcia, które do niedawna były uznawane za poprawne dziś określane są jako mające zabarwienie negatywne. Usuwa się je więc z oficjalnego obiegu. Dlaczego nie miałoby być i tak w tym przypadku? jeśli jakiejś grupie nie podoba się dane określenie, próbuje je zwalczać lub też proponuje zamiennik. Przykłady można znaleźć w popularnych ostatnio feminatywach.
- Skrzynia biegów może być manualna albo automatyczna, ale nie człowiek. Kierowca posługuje się skrzynią by wykonywać pewne czynności manualnie i dzięki temu mieć pełną kontrolę nad pracą samochodu. Takie działanie przez wiele osób jest postrzegane jako bardzo trudne, dlatego też decydują się na skrzynię automatyczną, gdzie decyzję o zmianie biegów podejmuje maszyna. czy ma to coś wspólnego z pracą testera?
- Nie ma żadnego innego zawodu, w której człowiek wykonujący pracę przy komputerze nazywany jest manualnym.
Aby spróbować uszczęśliwić wszystkich możemy poszukać lub wymyślić jakieś przymiotniki, jak np.
- tester nieautomatyzujący,
- tester uruchamiający testy,
- tester manualizujący .
A może jednak po prostu „tester”? Wydaje się, że to rozwiązanie bardzo kompromisowe.