Mid to nowy junior. Podsumowanie webinaru

Mid to nowy junior. Podsumowanie webinaru
Czy na rynku testerów istnieje jeszcze junior? Patrząc na dane z ostatnich miesięcy - prawie nie. Stanowiska juniorskie to raptem 7-8% ofert i nawet one wymagają roku czy dwóch doświadczenia plus SQL, API, Git na wejściu. To zestaw, który niedawno należał do mida. Nic dziwnego, że coraz częściej mówimy „mid to nowy junior”.

Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami podczas webinaru organizowanego wspólnie z SOLID.Jobs w ramach Miesiąca Testerów. Dla tych, którzy nie mogli dołączyć, mamy gotowe podsumowanie razem z nagraniem i slajdami z prezentacji.

Nagranie webinaru znajdziecie tutaj.

Dlaczego mid przejął rynek?

Ponad 60% ogłoszeń w sierpniu 2025 kierowanych jest właśnie do midów. Ale nie oznacza to wcale, że jest im łatwiej. Jest wręcz przeciwnie, bo firmy chcą zatrudnić "gotowych do pracy" specjalistów, którzy od pierwszego dnia potrafią:

  • automatyzować (Selenium, Playwright)
  • ogarniać CI/CD i Dockera
  • pisać w JAVA lub TypeScripcie
  • działać samodzielnie w rozproszonym zespole.

To wcale nie brzmi jak rola "średniego szczebla", a raczej jak coś, co robiłby dawny senior. A seniorzy? Ich zadania przesuwają się w stronę przywództwa, strategii i mentoringu. Cała drabina kompetencji przesunęła się więc w dół, a to w praktyce oznacza, że rynek staje się dla midów tak samo wymagający, jak jeszcze kilka lat temu był dla juniorów.

Co z juniorami?

Dla osób bez doświadczenia próg wejścia jest wyższy niż kiedykolwiek. Kurs czy bootcamp to już za mało. Rynek oczekuje teraz portfolio, znajomości narzędzi i umiejętności praktycznych. Testy manualne wciąż się pojawiają, ale nie wystarczają, aby zdobyć pracę. Na jedną ofertę na testera manualnego przypada średnio 79 kandydatów. To ogromna konkurencja, często trudna do przebicia. 

Technologie i narzędzia

  • Selenium wciąż jest liderem, ale Playwright zyskuje stabilną pozycję
  • TypeScript wygrywa z JavaScriptem
  • Jira zaliczyła skok z 42% do 58% ogłoszeń w kilka miesięcy, narzędzia do zarządzania pracą stały się więc absolutnym standardem
  • bez SQL i Git nie da się wejść wyżej niż na staż.

Kompetencje miękkie

Komunikacja i praca w grupie pozostają ważne, ale tym, co dziś wyróżnia kandydata, jest jego samodzielność. Firmy chcą osób, które potrafią same organizować sobie pracę i dowozić efekty bez konieczności ciągłego nadzoru. Do tego dochodzi angielski na poziomie B2/C1, który wymagany jest nie tylko do czytania dokumentacji, ale też do realnej komunikacji. 

Trzy możliwe drogi rozwoju

W trakcie webinaru zaproponowaliśmy widzom trzy główne ścieżki dla wszystkich, którzy planują rozwijać się w testowaniu:

  1. Inżynier jakości z pełnym zaangażowaniem w technikalia takie jak automatyzacja, CI/CD, DevOps, Jenkins.
  2. Tester-produktowiec będący bliżej biznesu i użytkowników, skupiający się na analizie danych, UX, testach A/B.
  3. Ekspert niszowy, czyli ekspert od bezpieczeństwa, wydajności, tematów big data, a w przyszłości także testów systemów opartych na AI.

A co z AI?

Na razie to ciekawostka. Wzmianki o AI pojawiają się w 2-3% ogłoszeń i to głównie skierowanych do ról eksperckich. To nie jest jeszcze "must have", ale warto obserwować temat, bo może szybko się to zmienić.

Podsumowując, ścieżki kariery mocno się rozjechały, a rynek stał się wyjątkowo selektywny. Juniorów praktycznie nie ma, midzi dźwigają na swoich barkach coraz cięższe wymagania, a seniorzy stają się liderami jakości. Mida obciąża się dziś odpowiedzialnością, która dawniej spadała na juniora - tyle, że próg kompetencyjny jest nieporównywalnie wyższy. 

W ostatniej części webinaru Radek i Ewelina udzielili odpowiedzi na pytania widzów. Pamiętajcie, że jeśli macie ich więcej, możecie zadawać je w dyskusji pod filmami lub w komentarzach pod wpisami.

Slajdy z wydarzenia:

Pobierz materiał w PDF.

To powinno Cię zainteresować