Pytanie 1.
"Jak wygląda rozwój testów automatycznych w firmach? Do tej pory pracowałem w 4 firmach (zarówno w korporacjach jak małych/średnich przedsiębiorstwach) i praktycznie każdy manager chciał wdrażać / rozwijać automatyzację, ale zawsze się kończyło na tym, że w najlepszym wypadku automatyzacja zajmowała 5-10% czasu części zespołu (co starczało tylko na R&D rozwiązań gotowych jak i własnych). Tak więc czy taka sytuacja jest standardowa (traktując Testerów jako głównie manualnych "chińczyków" od testowania), czy może taka sytuacja przytrafiła się tylko mi - gdzie zmuszony zawsze jestem walczyć o jakąkolwiek automatyzację."
Automatyzacja nie jest prostym tematem i nie wystarczy chcieć ją robić. Trzeba mieć również odpowiednie komptenecje. Wiele firm kupuje narzędzia do automatyzacji nie mając pojęcia jak ich używać i jakie są realne koszty użycia. Licencja nie jest najwyższym kosztem.
Na końcu automaty są jedynie obciążeniem dla zespołów, a większość działań przenosi się na testerów. Większość organizacji działa w oparciu o testy manualne, więc i Twoja nie jest tu wyjątkiem.
Pytanie 2.
"Czy spotkaliście się z traktowaniem automatyzacji jako "sztuki dla sztuki" głównie przez managment / biznes / etc.? Jak przekonać ich do tego, że automatyzacja ma pomóc, a nie stanowić osobny projekt? "
Problem polega na tym, że automatyzacja jest osobnym projektem. Muszą być zdefiniowane wymagania, musi być napisany kod i musi być to wszystko przetestowane.
Pytanie 3.
"Jak najlepiej radzić sobie z monotonią pracy przy testach (głównie żmudna regresja)?"
Najlepiej radzisz sobie dobrym zarządzaniem. Dobry kierownik testów bedzie chronił swoich ludzi przed wykonywaniem monkey testing czy monotonnej pracy. Minimalizacja regresji wynika z dobrej współpracy tester - programista. Jeśli wiesz co zostało zmienione, wiesz co warto testować. Najgorsze to próbować testować wszystko.
Pytanie 4.
"Jaki powinien być zachowany współczynnik ilości developerów i testerów? Spotkałem się z wieloma 1:1, 3:1 etc. jaki jest najbardziej efektywny (przyjmijmy metodologię agile/scrum)?"
Standardowo mówimy o relacji programista - tester od 10:2 (20%) do 10:5 (50%). Dużo zależy od typu projektu. W projektach krytycznych pod względem bezpieczeństwa jest to nawet 1:10.
A w agile nie ma programistów i nie ma testerów. Są członkowie zespołu.
Pytanie 5.
"I dlaczego wg. Was najczęściej wybieraną metodyką prowadzenia projektów jest Scrum? Zauważyłem ostatnio, że jest na to jakaś dziwna moda i spotkałem się z wdrażaniem scruma dla zespołu 20 osobowego (sic!) - absurd?"
Powodów jest dużo:
- bo jest modny.
- bo ogólnie czerpie ze znanych wzorców (TDD, eksploracja, automatyzacja, pair programming itd.).
- bo jest silnie reklamowany.
- bo każdy, kto nie tworzy specyfikacji i dostarcza produkty software-owe co tydzień, mówi, że jest agile.
- bo więcej się mówi o sukcesach, a nie o problemach.
- itp.
Czekamy na dalsze pytania na redakcja@testerzy.pl.
SPRAWDŹ TAKŻE |
---|
Testerzy odpowiadają testerom 3 |
Testerzy odpowiadają testerom 2 |
Testerzy odpowiadają testerom 1 |