Szacuje się, że od 15 do nawet 40% populacji wykazuje cechy neurodywergentne. To oznacza, że część użytkowników systemów informatycznych postrzega i przetwarza świat inaczej niż przewidują typowe scenariusze testowe. Mimo tej skali, osoby z ADHD, dysleksją, w spektrum autyzmu czy dyskalkulią są często pomijane w procesie zapewnienia jakości.
Problem w tym, że neuroatypowość wciąż postrzega się jako wyjątek, a nie coś powszechnego. A przecież każdy użytkownik wchodzi w interakcję z interfejsem trochę inaczej. Neuroinkluzywne testowanie staje się szerszym i bardziej realistycznym spojrzeniem na użyteczność i jakość produktu.
Jeśli zależy nam na tworzeniu naprawdę dostępnych systemów, musimy uwzględnić również poznawczy (kognitywny) aspekt dostępności i to od samego początku, a nie dopiero na etapie poprawek.
Kogo uwzględniają testy neuroinkluzywne?
Profile poznawcze a korzystanie z oprogramowania
ADHD charakteryzuje się trudnościami z utrzymaniem koncentracji, impulsywnością i nadaktywnością. Użytkownicy mogą być wrażliwi na rozpraszające elementy interfejsu, mieć problemy z uzupełnianiem długich formularzy czy ze skomplikowanymi, wieloetapowymi procesami.
Dysleksja wypływa na sposób przetwarzania języka pisanego. Osoby z dysleksją mogą mieć trudności z czytaniem gęstych bloków tekstu, rozróżnianiem podobnych liter czy słów, a także z odnajdywaniem się w złożonych układach treści.
Dyskalkulia utrudnia przetwarzanie informacji numerycznych. Interfejsy wymagające obliczeń, wpisywania dat w konkretnym formacie czy interpretacji wykresów mogą być trudną do pokonania barierą.
Spektrum autyzmu często łączy się z potrzebą przewidywalności, wrażliwością sensoryczną i dosłownym rozumieniem instrukcji. Niespodziewane zmiany w interfejsie, nadmiar bodźców wizualnych czy niejednoznaczne komunikaty mogą powodować u takich użytkowników dyskomfort.
Synestezja i hiperleksja reprezentują odmienne, nietypowe sposoby percepcji i przetwarzania informacji, co może skutkować nieprzewidywalnymi wzorcami korzystania z oprogramowania.
Spektrum zamiast szufladek
Neurodywergencja to nie jedna etykieta, tylko zestaw cech, które mogą występować w różnym nasileniu. To, jak użytkownik poradzi sobie z interfejsem, zależy też od kontekstu, poziomu stresu czy jego zmęczenia. Dlatego testy powinny uwzględniać elastyczność systemu i jego zdolność do adaptacji.
Główne bariery
Bariery poznawcze (kognitywne)
W przypadku barier poznawczych przeciążenie informacyjne to jeden z najczęściej pojawiających się problemów. Interfejsy prezentujące zbyt wiele opcji jednocześnie, używające skomplikowanego języka technicznego czy wymagające przetwarzania wielu warstw informacji mogą skutecznie zniechęcić użytkowników neuroatypowych do korzystania z nich. Złożone ścieżki nawigacji, gdzie osiągnięcie celu wymaga zapamiętania wieloetapowych sekwencji działań, są szczególnie problematyczne zwłaszcza dla osób z ADHD czy w spektrum autyzmu. Brak jasnych wskaźników postępu znacznie potęguje ich dezorientację. Ostatnim na liście jest problem niejednoznaczności, zwłaszcza w wyświetlanych komunikatach. Te wykorzystujące idiomy, żargon czy wymagające kontekstowego rozumienia, mogą być nieprzejrzyste dla użytkowników interpretujących informacje dosłownie.
Bariery sensoryczne
W takich przypadkach nadmiar bodźców wizualnych (migające reklamy, automatyczne odtwarzanie wideo, animacje) może rozpraszać uwagę lub powodować przeciążenie sensoryczne. Problematyczna typografia: kontrasty kolorystyczne, małe czcionki czy nieczytelne kroje pisma utrudniają percepcję treści osobom z dysleksją, a brak hierarchii wizualnej utrudnia identyfikację najważniejszych informacji.
Bariery interakcyjne
Nieintuicyjne elementy interfejsu, które wymagają od użytkownika precyzyjnych gestów albo oferują nieprzewidywalne zachowanie, mogą frustrować te osoby, które potrzebujących jasnych, konsekwentnych wzorców interakcji. Problemy z nawigacją za pomocą klawiatury, nielogiczna kolejność tabulacji czy brak widocznych wskaźników aktywnego elementów utrudniają nawigację użytkownikom preferującym interakcję bez użycia myszy. Do tego problemem stają się agresywne limity czasowe w formularzach czy procesach płatności, które nie biorą pod uwagę, że niektóry użytkownicy potrzebują więcej czasu na przetworzenie informacji i podjęcie decyzji.
Jak testować neuroinkluzywnie?
Modyfikowanie (rozszerzenie) istniejących scenariuszy
Zamiast tworzyć wszystko od zera, można rozwijać to, co już mamy. Można testować funkcje w warunkach zwiększonego obciążenia poznawczego, np. z powiadomieniami w tle, ograniczonym czasem czy większą liczbą rozpraszaczy. Symulacja różnych stylów poznawczych (od metodycznego po chaotycznie eksploracyjny) pozwala lepiej odwzorować realne zachowania użytkowników.
Dla subskrybentów testerzy+ dostępna jest do pobrania specjalna checklista „Projektowanie systemów dla użytkowników neuroróżnorodnych” w wersji PDF i edytowalnej XLSX.
> sprawdź <
Nowe typy testów
Testy obciążenia poznawczego mierzą, ile umysłowych zasobów wymaga wykonanie określonego zadania. Można je przeprowadzać, monitorując czas wykonania, liczbę błędów czy subiektywną ocenę trudności przez użytkowników testowych.
Testy spójności interfejsu sprawdzają, czy podobne elementy działają tak samo w różnych kontekstach. Niespójność jest problematycznym elementem dla użytkowników, którzy preferują przewidywalne wzorce.
Testy tolerancji błędów oceniają, czy system reaguje łagodnie na pomyłki i oferuje pomocne komunikaty oraz możliwość łatwej naprawy.
Testowanie z użytkownikami
Największą wartość daje przejście od testowania „dla” użytkowników do testowania „z” nimi. Jeśli włączymy osoby neuroatypowe już na etapie projektowania, będziemy w stanie wychwycić problemu, których nie pokaże nam żaden scenariusz testowy.
Praktyczne narzędzia i techniki
Automatyzacja
Walidatory dostępności poznawczej (takie jak analizatory złożoności tekstu), pomagają w automatycznej ocenie czytelności treści według różnych metryk. Istnieją także narzędzia, które sprawdzając kontrast kolorów pomagają utrzymać odpowiednią czytelność dla osób z dysleksją.
Poniżej kilka przykładowych walidatorów dostępności poznawczej (analizatory złożoności tekstu):
- Jasnopis - polski analizator czytelności tekstu, ocenia trudność i wskazuje fragmenty wymagające uproszczenia
- Logios - narzędzie online analizujące prostotę języka i generujące raporty o złożoności tekstu
- Hemingway Editor - ocenia złożoność tekstów w języku angielskim, podpowiada uproszczenia
Narzędzia sprawdzające kontrast kolorów to m.in.:
- WebAIM Contrast Checker - szybka weryfikacja kontrastu kolorów na stronie
- Colour Contrast Checker - rozszerzenie do przeglądarki umożliwiające analizę kontrastu w czasie rzeczywistym
- axe DevTools - oprócz testów dostępności sprawdza także kontrast tekstu względem tła
Na rynku znajdziemy również automaty testujące fokus klawiatury, które weryfikują, czy wszystkie interaktywne elementy są dostępne bez użycia myszy. To istotne dla użytkowników preferujących nawigację klawiaturową.
Przykłady:
- axe DevTools - wykrywa błędy związane z fokusem klawiatury i kolejnością nawigacji
- WAVE - wskazuje problemy z widocznością fokusu oraz nawigacją kawiaturą
- Accessibility Insights for Web - automatycznie testuje dostępność elementów interaktywnych dla użytkowników klawiatury
Testy manualne
Listy kontrolne dostosowane do różnych profili pomagają systematyczne sprawdzać zgodność interfejsu z dobrymi praktykami. Symulatory trudności, choć nie zastąpią testów z rzeczywistymi użytkownikami, mogą pomóc zespołom zrozumieć podstawowe wyzwania. Narzędzia takie, jak np. wtyczka Dyslexia Friendly pokazują, jak tekst może być postrzegany przez osoby borykające się z nią.
Polecane źródła
- Neurodiversity Design System (Will Soward) to kompleksowy zbiór standardów projektowych które uwzględniają potrzeby różnych grup neurodywergentnych. System oferuje konkretne wytyczne dotyczące typografii, kolorystyki, layoutu i interakcji.
- Neurodiversity and UX Toolkit (Stephanie Walter) zawiera praktyczne wskazówki dla projektantów i testerów, skupiające się na dysleksji, dyskalkulii, spektrum autyzmu i ADHD. Toolkit łączy teoretyczne podstawy z aplikacyjnymi rozwiązaniami.
- Wytyczne WCAG, choć nie zostały zaprojektowane specjalnie dla neurodywersji, zawierają wiele zasad sprzyjających dostępności kognitywnej, szczególnie w obszarze przewidywalności i zrozumiałości interfejsów.
Wdrożenie testowania neuroinkluzywnego w proces zapewnienia jakości
Kiedy testować?
Najlepiej jak najwcześniej, już na etapie analizy wymagań. W trakcie prototypowania warto testować niskopoziomowe makiety pod kątem logiki i nawigacji. W trakcie developmentu – uwzględnić audyty dostępności jako element pull requestów i code review.
Współpraca międzyzespołowa
Z UX/UI designerami, tworząc wspólny język wokół barier poznawczych. Z developerami, dostarczając konkretne wzorce kodu. Z Product Ownerami, przedstawiając wartość dostępności w języku biznesu (np. w oparciu o dane o wzroście bazy użytkowników).
Jak raportować?
Systemy śledzenia defektów warto rozszerzyć o oznaczenia barier kognitywnych i grupy użytkowników, których dotyczą. Metryki neuroinkluzywności mogą obejmować wskaźniki ukończenia zadań przez różne grupy użytkowników, średni czas wykonania operacji czy subiektywne oceny trudności. Raporty powinny zawierać jasny opis wpływu problemu i jego możliwe rozwiązania.
Wdrożenie i rozwój kompetencji
Zacznij od audytu tego, co już działa. Stopniowo wprowadzaj zmiany, np. od jednego produktu. Łącz wiedzę teoretyczną z praktycznymi warsztatami (najlepiej z udziałem użytkowników neurodywergentnych).
Budowanie kultury
Nie chodzi tylko o spełnienie wymagań, ale o zrozumienie użytkownika. Kultura neuroinkluzywności to efekt codziennych decyzji projektowych i testowych. Regularna wymiana wiedzy, analiza case studies, śledzenie badań i tworzenie wewnętrznych materiałów edukacyjnych pomagają utrzymać wysoki poziom jakości.
Rozpowszechnianie wiedzy w organizacji można wspierać przez tworzenie wewnętrznych przewodników, organizowanie prezentacji dla innych zespołów i aktywne uczestnictwo w konferencjach branżowych.
Dodatkowe materiały dla subskrybentów testerzy+
Chcesz przełożyć teorię na praktykę? Artykułowi towarzyszy uzupełnienie w postaci szczegółowej checklisty „Projektowanie systemów dla użytkowników neuroróżnorodnych”, opracowana na podstawie najlepszych praktyk i standardów oraz rekomendacji dostępności cyfrowej
- podzielona na grupy użytkowników (łatwiej zidentyfikujesz konkretne potrzeby i wyzwania)
- sprawdzi się przy audytach, nowych projektach i przeglądach istniejących systemów
- dostępna w formacie pdf + edytowalnym xlsx, więc możesz od razu dostosować ją do swoich działań.
Z checklisty możesz korzystać na każdym etapie pracy: przy projektowaniu, przy kontroli podczas testów czy jako punkt wyjścia do rozmów z zespołem.
Dostępna tylko dla aktywnych subskrybentów testerzy+.
> sprawdź <
Redakcja



