Dziękujemy wszystkim za udział w ankiecie. Poniżej prezentujemy opracowane wyniki - udało nam się uzyskać wystarczającą próbkę do wstępnej analizy (było to 130 odpowiedzi), a płynące z niej wnioski pokrywają się z obserwacjami projektów oraz rozmów z ekspertami na rynku.
Pierwszym, i jednocześnie jednym z najważniejszych pytań w ankiecie, była kwestia celów automatyzacji. Odpowiedzi wprawdzie nas nie zaskoczyły, jednak około 13% ankietowanych wskazało, że albo nie ma celu, albo go nie znają.
Choć z perspektywy odgórnego zarządzania nie ma to większego znaczenia, to warto wspomnieć jakie narzędzia aktualnie zostały wskazane, jako te najczęściej używane. Dużą uwagę przywiązaliśmy do oceny jakości automatyzacji w różnych organizacjach i projektach, w których przyszło pracować testerom biorącym udział w ankiecie.- 27% nie było w stanie dokonać takiej oceny
- 19% uznało, że mniej więcej połowa firm, w jakich pracowali, miała dobrą automatyzację
- 16% potwierdziło, że w co trzeciej firmie automatyzacja była na dobrym poziomie
- Tyle samo osób (16%) uznało, że w żadnej firmie nie widzieli dobrej automatyzacji
To samo pytanie, ale w odniesieniu do obecnego projektu, pokazało, że 54% osób jest zadowolonych lub bardzo zadowolonych z automatyzacji w firmie, w której pracuje, a 36% oceniło automatyzację słabo lub bardzo słabo.
Poprosiliśmy również o wskazanie powodów dlaczego nie udaje się (lub nie udawało się) osiągnąć sukcesu w automatyzacji.
- 41% osób wskazało, że jest / było za mało czasu i budżetu
- 33% ankietowanych oceniło, że w organizacji brakuje kompetencji do automatyzacji testów
- 31% osób brakowało czytelnie narysowanych celów
Pojawiło się też sporo ciekawych komentarzy odnośnie braków w organizacji.
Czego brakuje?
- „LUDZI - potrzebujemy więcej doświadczonych programistów testów”
- „Strategii testowania, planu testowania i rozsądku”
- „Wprowadzamy nowa apke więc pierw ja musimy launchowac a pozniej wrócimy do automatyzacji”
- „doświadczenia w programowaniu, brak dzielenia się wiedzą”
- „Zrozumienia przez DevLeadów i PO czym jest Quality assurance”
- „Czasu i doświadczonych testerów”
- „W pełni sprawne środowisko testowe”
- „QA lead, który jest bardziej techniczny jeśli chodzi o automatyzacje”
- „Odciążenia w pracy, dość często funkcja testera manualnego i automatyzującego są połączone, uważam że w zespole powinny być dwie osoby i podział obowiązków”
- „Logiki”
- „Tylko czasu”
Podsumowując to pytanie można czytelnie wskazać, że do skutecznej automatyzacji:
- Potrzebni są kompetentni ludzie, których deficyt rynek mocno odczuwa.
- Brakuje czasu na prowadzenie automatyzacji, który (zbyt) często współdzielony jest z testami manualnymi.
- Brakuje przemyślanej strategii automatyzacji w projekcie.
Zapytaliśmy również ankietowanych ile czasu w procesie testowania, zajmują im poszczególne zadania. Wyszło, że największą część wcale nie zajmuje pisanie testów.
Na wykresie kołowym prezentujemy uśrednione wyniki czym zajmuje się „automatyk testów” w swojej codziennej pracy.
Jednym z ciekawszych wniosków jest to, że mało który automatyk rzeczywiście tworzy własny framework automatyzacji. Zazwyczaj pracuje na istniejącym oraz w niewielkim stopniu uczestniczy w jego utrzymaniu. Również wydaje się, że czynności wokół automatyzacji zajmują mu więcej czasu niż samo pisanie kodu.
Po rozpisaniu na tabelę i podzielenie na czynności programistyczne, około programistyczne i testerskie wyniki prezentują się następująco:
Wszystkie wyniki ankiety znajdziecie >>tutaj >>W tym miejscu z kolei możecie zobaczyć prezentację otwierającą konferencję "Automatyzacja testowania w praktyce", podczas której Radek Smilgin omówił dzisiejsze potrzeby automatyzacji, bazując na wynikach z naszej ankiety.Chętnie zapoznamy się też z Waszą opinią w tym temacie, dlatego zachęcamy do dyskusji w komentarzach.